Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe fakty o tragedii w święta. W jednym z domów w warszawskim Ursusie odnaleziono ciała czterech osób

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
W tym domu doszło do tragedii
W tym domu doszło do tragedii Fot. PAP/Leszek Szymański
W niedzielę w jednym z domów jednorodzinnych na terenie stołecznego Ursusa znaleziono cztery ciała: dwóch kobiet i dwóch mężczyzn - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna. Dodał, że prokuratura nie wyklucza tzw. rozszerzonego samobójstwa. Według informacji "Faktu" na jaw wychodzą nowe fakty. - Przyjechali ich synowie, pewnie na śniadanie wielkanocne i albo nie mogli dostać się do domu, albo do niego weszli i odkryli ciała - mówi dziennikarzom jedna z sąsiadek.
Policyjni technicy i prokurator pracowali na miejscu zbrodni długie godziny
Policyjni technicy i prokurator pracowali na miejscu zbrodni długie godziny Fot. PAP/Leszek Szymański

Tragedia w Ursusie

"Ujawniono cztery ciała w jednym z budynków jednorodzinnych na terenie Ursusa; dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Prokurator w tym momencie prowadzi oględziny miejsca tego zdarzenia" - powiedział Banna.

Dodał, że zwłoki ujawnione zostały przez członków dalszej rodziny.

Przedstawiciel prokuratury przekazał, że obecnie nie może udzielić zbyt wielu informacji na temat zdarzenia. Oględziny miejsca - jak przekazał - potrwają od kilku do kilkunastu godzin i dopiero po nich będzie można ustalić, co się tam mogło wydarzyć.

To mogło być rozszerzone samobójstwo

Dopytywany o wstępne hipotezy, przedstawiciel prokuratury wskazał, że "tutaj niewykluczone jest tzw. rozszerzone samobójstwo".

"Ale to bardzo wstępna hipoteza. Musimy przeprowadzić oględziny; zobaczyć, jak to dokładnie na miejscu zdarzenia wygląda i dopiero później po zakończeniu wstępnych czynności formułować jakieś hipotezy" - dodał rzecznik.

Jedna z sąsiadek w rozmowie z "Faktowi" powiedziała, że w domu mieszkali rodzice i córka z zięciem. - Ci starsi mieli ok. 80 lat, a młodsi ok. 60. Z tymi drugimi czasem rozmawiałam. Mili ludzie - podkreśliła, dodając, że nigdy nie było słychać żadnych awantur.

"Fakt" rozmawiał z sąsiadami

Ciała mieli odkryć krewni. - Przyjechali ich synowie, pewnie na śniadanie wielkanocne i albo nie mogli dostać się do domu, albo do niego weszli i odkryli ciała - mówi cytowana sąsiadka.

Karawan przed domem
Karawan przed domem Fot. PAP/Leszek Szymański

Według "Faktu" sprawcą mógł być prawdopodobnie młodszy z mężczyzn. Miał zabić teściów i żonę, a następnie samemu popełnić samobójstwo.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Jeśli potrzebujesz pomocy, poszukaj jej

Możesz szukać jej w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej (OIK), które mają siedziby w każdym większym mieście. Jest tam udzialana pomoc psychologiczna, prawna, materialna. Część ośrodków jest czynna 24 godz./dobę i prowadzi noclegownie. POMOC jest udzielana bezpłatnie, nie trzeba być osobą ubezpieczoną.

W razie uporczywych i silnych myśli samobójczych, warto zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Do tego także nie jest wymagane ubezpieczenie NFZ. W sytuacjach nagłych lekarz przyjmie cię tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu).
Dla dorosłych: 116 123 (czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00).

Spis organizacji i jednostek świadczących pomocy można także znaleźć na www.samobojstwo.pl.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowe fakty o tragedii w święta. W jednym z domów w warszawskim Ursusie odnaleziono ciała czterech osób - Portal i.pl

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska