Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Polanki protestowali pod wrocławskim ratuszem. Mnóstwo zastrzeżeń wobec projektu nowej inwestycji

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Wideo
od 16 lat
Mieszkańcy Polanki protestują pod biurem prezydenta Wrocławia przeciwko nowej inwestycji na osiedlu. W miejscu przychodni specjalistycznej KAR-MED ma zostać wybudowany ponad 30-metrowy budynek z parkingiem podziemnym. Wrocławianie sprzeciwiają się postawieniu apartamentowca. Ich zdaniem projekt miasta nie uwzględnił kilku aspektów: wysokości wód gruntowych, przepustowości dróg i... głosu mieszkańców.

W poniedziałek (14 sierpnia) przedstawiciele Komitetu Sympatyków Polanki zebrali się pod biurem Jacka Sutryka, żeby zaprotestować przeciwko wprowadzeniu w życie projektu planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ul. ks. Norberta Bonczyka we Wrocławiu. To ostatni dzień na złożenie uwag do propozycji miasta, a wrocławianie mają ich sporo.

Zobacz też: Wrocławian czekają potężne utrudnienia - zobacz gdzie i kiedy

Głównym postulatem mieszkańców jest to, aby działka, na której obecnie znajduje się przychodnia była w planie przeznaczona na usługi zdrowia i opieki społecznej. Jak twierdzą, w umowie sprzedaży między miastem a spółką Kar-Med nie ma żadnych gwarancji, że publiczne, powszechne i bezpłatne w ramach NFZ-u świadczenia będą zachowane. Nowy właściciel nie jest zobowiązany do świadczenia takich usług. W planie jest wzmianka o przeznaczeniu na usługi zdrowotne, ale została zredukowana.

- Miasto dostało dostało działkę za przysłowiową złotówkę na cele społeczne. Prywatyzując i sprzedając ją wraz z budynkiem przychodni spółce KAR-MED, nie zapewnili, że [po jej ewentualnej sprzedaży - red.] działka nadal będzie spełniać pierwotna rolę - służyć mieszkańcom. Teraz to priorytetowy postulat - mówi Anna Omasta, jedna z założycielek Komitetu Sympatyków Polanki.

Przychodnia KAR-MED na Polance. W tym miejscu ma powstać nowy budynek, przeciwko któremu protestują mieszkańcy.
Przychodnia KAR-MED na Polance. W tym miejscu ma powstać nowy budynek, przeciwko któremu protestują mieszkańcy. Karolina Kwiatek/Polska Press

Mieszkańcy już raz wyrazili swoją opinię

W 2018 roku powstało "Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia". Na samym wstępie publikacji zaznaczono, że dokument jest efektem dogłębnych konsultacji społecznych, które miały przybliżyć urzędnikom opinie mieszkańców "w ważnych dla nich sprawach, w szczególności związanych z codziennym życiem w mieście".

Tymczasem, jak przekazała nam Anna Omasta, nowy projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego zezwala na dwukrotnie większy udział powierzchni zabudowy na działce, a jednocześnie zmniejsza powierzchnię terenu biologicznie czynnego o 1/3.

- Plan ma być zgodny ze Studium, do przyjęcia możliwe są jedynie niewielkie odchylenia. Współczynniki są bardzo mocno zawyżone do Studium i nie ma na to wytłumaczenia - dodaje nasza rozmówczyni.

O różnice w dokumentach zapytaliśmy urzędników z wrocławskiego magistratu. Odpowiedź znajdziecie poniżej:

- Wskaźniki podane w Studium z 2018 roku to ogólne, zalecane wytyczne w obrębie dużych jednostek urbanistycznych. Powstały one w wyniku szeregu szczegółowych analiz na etapie sporządzania Studium. Nie było intencji, aby traktować je jako obowiązkowy stan projektowy konieczny do wprowadzania w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego w odniesieniu do każdej działki jednakowo - mówi Przemysław Matyja, Dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Zobacz również: Mieszkania nie do życia - patodeweloperka w pełnej krasie

Urzędnik przekazał również, że już na etapie określania zasięgów poszczególnych jednostek urbanistycznych, w ich granicach występowały obszary zabudowy charakteryzujące się wyższymi niż określone wskaźnikami, jak również wskaźnikami niższymi, które, jak dodaje, powinny takimi pozostać. Rozstrzygnięcie kwestii doboru konkretnych wskaźników zabudowy i zagospodarowania terenu w stosunku do poszczególnych działek następuje dopiero w planach miejscowych, po dokonaniu analiz istniejących uwarunkowań i stanu projektowanego dostosowanych do indywidualnych przypadków.

- Warto podkreślić, że w kwartale istniejącej zabudowy ograniczonym ulicami Zawalną, Bonczyka, Kasprowicza i Żmigrodzką wskaźnik ten również jest znacznie wyższy niż określone w Studium 20% - kontynuuje Przemysław Matyja.

Mieszkańcy Polanki wyszli pod siedzibę prezydenta miasta. Nie chcą, żeby na terenie ich osiedla powstawały kolejne bloki, tuż obok istniejących budy
Mieszkańcy Polanki wyszli pod siedzibę prezydenta miasta. Nie chcą, żeby na terenie ich osiedla powstawały kolejne bloki, tuż obok istniejących budynków. Aneta Kolesińska/Polska Press

Karłowice staną w korku?

W trakcie konsultacji społecznych wrocławianie wyrazili swoje obawy dotyczące zwiększenia ruchu w tej części miasta. Mieszkańcy sądzą, że jeśli powstanie około 150 nowych mieszkań, to bez zmiany infrastruktury drogowej nie będzie jak wydostać się z osiedla.

- Podczas spotkania zapytałam się, czy przygotowując plan zagospodarowania terenu urzędnicy konsultowali się z instytucją, która bierze pod uwagę zwiększenie ruchu samochodowego. [...] Dyrektor Matyja odpowiedział, że przygotowując plan zagospodarowania nie mają obowiązku dowiadywać się, jak będzie się jeździć i nie biorą tego pod uwagę podczas tworzenia projektu - mówi w rozmowie z Gazetą Wrocławską Anna Omasta.

Przemysław Matyja odpowiedział, że takie słowa nie padły, a kwestie komunikacyjne są każdorazowo szczegółowo analizowane, przede wszystkim przez Biuro Zrównoważonej Mobilności Urzędu Miejskiego Wrocławia. Jak dodaje, wszelkie ustalenia komunikacyjne w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego kształtowane są m.in. zgodnie z polityką zrównoważonej mobilności.

Najważniejszy postulat to przywrócenie społecznej i publicznej funkcji działki z przeznaczeniem tylko i wyłącznie na usługi zdrowia i opieki medycznej. Wśród uwag do projektu planu zagospodarowania, o których wspomnieli nam podczas rozmowy mieszkańcy, znalazły się także m.in.:

  • niedostosowanie liczby miejsc parkingowych do zwiększonej liczby mieszkań (przyrost o 150-200 lokali);
  • nieuwzględnienie jeży, będących pod częściową ochroną, które mają występować na terenie planowanej budowy;
  • brak wzmianki o poziomie wód gruntowych, które według relacji mieszkańców mogą się zmienić po rozpoczęciu planowanej inwestycji, ponieważ na terenie, gdzie dotychczas znajduje się przychodnia, kiedyś był staw;
  • niedostosowanie projektu do estetyki osiedla.

Wrocławianie czekają na decyzję prezydenta

Na rozpatrzenie uwag mieszkańców prezydent Wrocławia ma 21 dni. Czy jest szansa, że Jacek Sutryk przychyli się do próśb związanych ze:

  • zmianą treści zapisów o wysokości budynku,
  • zmianą treści zapisów o wartości wskaźnika zabudowy,
  • doprecyzowaniem wielkości oraz funkcji lokalu, w którym będą obowiązywać usługi zdrowia?

- Prezydent Wrocławia uważnie przygląda się sprawie centrum medycznego przy ulicy ks. Norberta Bonczyka. Zna skalę protestu mieszkańców i środowisk społecznych wobec przekształcenia tego obszaru na zabudowę mieszkaniową wielorodzinną z usługami zdrowia w parterze. Niewykluczone, że aktualny projekt planu zostanie skorygowany na bliski obecnemu zagospodarowaniu działek. Prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, choć można uznać, że wstępnie się do niej przychyla. [...] W terminie 21 dni od zakończenia zbierania uwag decyzja Prezydenta będzie dostępna publicznie, m.in. w Internetowej Bazie Aktów Własnych Urzędu Miejskiego Wrocławia - dodaje Przemysław Matyja.

"Wrocław dla mieszkańców, nie deweloperów" - czytamy na transparentach protestujących mieszkańców.

Mieszkańcy Polanki protestowali pod wrocławskim ratuszem. Mn...

***

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska