Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Swobody przeszedł ulicami Wrocławia. 15 osób zablokowało miasto

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Marsz Swobody we Wrocławiu
Marsz Swobody we Wrocławiu Magdalena Pasiewicz
Kierowcy i oczekujący na autobusy pasażerowie mogli się dziś nieco zdziwić, gdy policja zablokowała ruch na ul. Legnickiej. Tym bardziej że powodem okazał się pochód pod nazwą Marsz Swobody, który liczył około... 15 uczestników, domagających się między innymi roztropnego zarządzania finansami publicznymi.

Uczestnicy Marszu Swobody zebrali się, by wyrazić swoje niezadowolenie z polityki zarówno rządu jak i lokalnego samorządu. Już na początku dostało się niemal wszystkim - premierowi Mateuszowi Morawickiemu, prezydentowi Wrocławia Jackowi Sutrykowi oraz zabezpieczającej marsz policji.

Zapowiedź wydarzenia i więcej informacji o samej idei marszu znajdziesz tutaj: LINK

- Prezydent Jacek Sutryk mówi o otwartym dialogu, a blokuje ludzi na swoim koncie w mediach społecznościowych - podnosił jeden z mówców. - Żyjemy w państwie, które biednieje, więc sprzeciwiamy się drożyźnie - mówił inny, postawiwszy miskę ryżu przed zdjęciem premiera Morawieckiego.

Sporo uwagi protestujący poświęcili policjantom, zwracając się także do tych, którzy zabezpieczali marsz. - Policjanci, którzy nakładają mandaty na osoby nienoszące maseczek łamią prawo europejskie - argumentowali protestujący.

Po pół godzinie przemówień stało się jasne, że w marszu weźmie udział nieco mniej osób, niż zostało zgłoszonych. Piętnastu uczestników ruszyło w pochodzie po ulicy Legnickiej, zatrzymując tym samym (zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem do zgromadzeń tego typu) ruch na ulicy Legnickiej.

Marsz zabezpieczała podobna do protestujących ilość funkcjonariuszy policji. Zostało także zaangażowanych kilka patroli w radiowozach.

Uczestnicy pochodu domagali się m.in. do roztropnego zarządzania finansami publicznymi i sprawiedliwości społecznej.

Pochód przeszedł w stronę ul. Trzemeskiej, gdzie pod komisariatem Stare Miasto organizatorzy wspomnieli sprawę Igora Stachowiaka.

Na powrocie policjanci przeorganizowali ruch (zgodnie z sugestiami zniecierpliwionych pasażerów oczekujących na przyjazd autobusów) i poprowadzili pochód, zamykając jedynie skrajnie prawy pas ul. Legnickiej.

Zaznaczmy, że do wyrażania swoich poglądów i protestów pod postacią zatwierdzonych przez departament prezydenta pochodów ma prawo każdy. Dziś właśnie w takiej formie wyrazili swoje niezadowolenie uczestnicy Marszu Swobody. Mimo mżawki bezpiecznie pomaszerowali na Wyspę Słodową, gdzie zgromadzenie zostało rozwiązane.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska