W porównaniu z poprzednim zwycięskim meczem z Resovią, trenerzy ŁKS (drużynę prowadził Paweł Drechsler w miejsce ukaranego Marcina Pogorzały) dokonali dwóch zmian w drużynie. Na środku obrony zagrał Nacho Monsalve zamiast Oskara Koprowskiego (strzelił samobójczego gola w Rzeszowie), a na środku pomocy zamiast Maksymiliana Rozwandowicza zagrał Jan Kuźma.
Mecz z Miedzią, liderem który ma 13 punktów przewagi nad trzecim miejscem, więc jest pewny awansu, miał dać odpowiedź, czy ŁKS na dobre wyszedł już z kryzysu i nawiąże walkę z czołówką.
Początek zaburzył nasze nadzieje na zwycięstwo. Już w 9 minucie meczu przy biernej postawie łódzkiej defensywy Maciej Śliwa pokonał Marka Kozioła. W taki oto sposób mecz źle ułożył się dla łodzian.
Po kwadransie gry mogło być 2:0 dla Miedzi, na szczęście łódzki bramkarz obronił strzał łodzianina z krwi i kości Patryka Makucha.
Lider przewyższał drużynę ŁKS. Niby łodzianie mieli częściej piłkę, dłużej przy niej się utrzymywali, ale to goście stwarzali groźne okazje. A przecież o to chodzi w futbolu. W 38 minucie Maxime Dominguez strzelił tuż ponad bramką ŁKS, a w 41 minucie znów Marek Kozioł uratował swoich kolegów. ŁKS był słabszy, czekaliśmy na koniec pierwszej połowy, by w drugiej zagrać lepiej. Na to liczyli kibice.
Na całej linii zawiedli Hiszpanie. Nawet Pirulo był cieniem zawodnika z dawnych meczów. W 52 minucie próbował Samu Corral, ale trafił prosto w ręce Pawła Lenarcika. Akcji, które mogłyby przynieść wyrównanie, było jak na lekarstwo. Nic się nie zmieniało w grze ŁKS. I tak dobrnęliśmy do końca meczu. Mogliśmy jeszcze podziwiać kolejne udane interwencje Marka Kozioła, który uratował łodzian przed wyższą porażką.
ŁKS Łódź - Miedź Legnica 0:1 (0:1)
0:1 - Maciej Śliwa (9). Żółte kartki: Dąbrowski, Pirulo, Trąbka, Bąkowicz - Mijušković, Lehaire.
Sędziował: Sebastian Krasny (Kraków).
ŁKS: Marek Kozioł - Mateusz Bąkowicz, Maciej Dąbrowski (60, Oskar Koprowski), Nacho Monsalve, Bartosz Szeliga - Javi Moreno (46, Antonio Domínguez), Jan Kuźma (76, Piotr Janczukowicz), Michał Trąbka, Pirulo, Maciej Wolski (60, Ricardinho) - Samu Corral (67, Maciej Radaszkiewicz). Trener: Paweł Drechsler.
Miedź: Paweł Lenarcik - Jens Martin Gammelby, Nemanja Mijusković, Jon Aurtenetxe, Piotr Azikiewicz - Maciej Śliwa (87, Igor Lewandowski), Maxime Dominguez (83, Hamza Bahaid), Szymon Matuszek, Chuca (83, Mehdi Lehaire), Kamil Zapolnik - Patryk Makuch (90, Krzysztof Drzazga). Trener: Wojciech Łobodziński.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?