Mimo iż w fontannach miejskich kąpać się nie wolno, to nie przy wszystkich widnieją tabliczki informujące o zakazie kąpieli. Strażnicy miejscy przyznają, że w ciepłe dni najbardziej „oblegane” są fontanny w Rynku, na ulicy Oławskiej oraz na pl. Jana Pawła II. Fontannę przy dworcu Świebodzkim upodobali sobie z kolei bezdomni. Regularnie myją tam nogi.
- Kiedyś masowo kąpali się w naszych fontannach cudzoziemcy. Teraz jednak już nie jest to tak częste zjawisko – tłumaczy Waldemar Forysiak ze straży miejskiej. W tym roku strażnicy wystawili „tylko” pięć mandatów za kąpiele w fontannach miejskich. Każdy na kwotę 250 złotych.
Średnio raz w tygodniu lub też w zależności od potrzeb jest czyszczonych dziewięć fontann będących pod opieką Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. - Każde czyszczenie wymaga spuszczenia wody z danej fontanny, przepłukania jej i ponownego napełnienia wodą – mówi Krzysztof Kubicki ze ZDiUM.
Niestety we wrocławskich fontannach znaleźć można wszystko – od liści, po siatki i reklamówki, a kończąc na odchodach – ptasich i… ludzkich.
- Woda w fontannie tylko z pozoru jest czysta, w rzeczywistości pełna jest chorobotwórczych drobnoustrojów, takich jak wszelkiego typu bakterie kałowe, bakterie gronkowca, salmonelli, pałeczki ropy błękitnej czy pałeczki legionelli – wymienia lekarz dermatolog Katarzyna Nowogrodzka i podkreśla, że szczególnie narażone są dzieci, z uwagi na ich obniżoną odporność.
Czym zatem może skutkować kąpiel w miejskiej fontannie? - Lista zagrożeń jest długa. Do najczęstszych dolegliwości należą zaburzenia pracy przewodu pokarmowego. Do poważniejszych zagrożeń zaliczamy infekcje dróg moczowych wywołane bakterią E.coli, które nierzadko wymagają antybiotykoterapii w warunkach szpitalnych. Nie należy zapominać także o chorobach infekcyjnych dróg oddechowych. Inhalacja wody zanieczyszczonej bakteriami z rodzaju Legionella może powodować ciężkie postacie zapalenia płuc – przestrzega Nowogrodzka.
Ponieważ fontanny miejskie nie są przeznaczone do kąpieli, nie kontroluje ich sanepid. Wszyscy więc zgodnie odradzają kąpiele w fontannach miejskich. Nie tylko ze względu na zanieczyszczenia, ale również i środki chemiczne dodawane do wody. - Do fontann dodawane są różnego rodzaju substancje zabezpieczające przed rozwojem życia biologicznego i wyrównujące pH wody – wyjaśnia Krzysztof Kubicki.
Substancje, które uzdatniają wodę w fontannach nie są bezpieczne dla naszego organizmu. - W kontakcie ze skórą mogą wywoływać osutki alergiczne, zmiany wypryskowe, czy wykwity charakterystyczne dla pokrzywki. Mogą skutkować podrażnieniem skóry, ze znacznym świądem i zaczerwienieniem – mówi dermatolog i zaleca, aby starannie przemyć zainfekowane miejsce wodą i udać się do lekarza. Potrzebne może się okazać leczenie przeciwgrzybicze, przeciwalergiczne lub antybiotykoterapia.
Jedną z niewielu fontann bezpiecznych dla dzieci, jest minibrodzik, znajdujący się przy dużej fontannie na wrocławskiej Pergoli. - Środki używane do uzdatniania tej wody są bezpieczne dla dzieci i mają wszelkie atesty - zapewnia nas Agnieszka Kasprzyszak z Hali Ludowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?