Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej nie wchodź do fontanny. Zobacz, co cię czeka potem

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Fontannę przy Dworcu Świebodzkim upodobali sobie bezdomni. Myją tam nogi.
Fontannę przy Dworcu Świebodzkim upodobali sobie bezdomni. Myją tam nogi. Tomasz Hołod
We wrocławskich fontannach znaleźć można wszystko – od liści, po siatki i reklamówki, a kończąc na odchodach – ptasich i… ludzkich. W ciepłe dni nie odstrasza to wrocławian od wchodzenia do wody. Lekarze ostrzegają: czekają was zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, infekcje dróg moczowych, wypryski czy grzybica.

Mimo iż w fontannach miejskich kąpać się nie wolno, to nie przy wszystkich widnieją tabliczki informujące o zakazie kąpieli. Strażnicy miejscy przyznają, że w ciepłe dni najbardziej „oblegane” są fontanny w Rynku, na ulicy Oławskiej oraz na pl. Jana Pawła II. Fontannę przy dworcu Świebodzkim upodobali sobie z kolei bezdomni. Regularnie myją tam nogi.

- Kiedyś masowo kąpali się w naszych fontannach cudzoziemcy. Teraz jednak już nie jest to tak częste zjawisko – tłumaczy Waldemar Forysiak ze straży miejskiej. W tym roku strażnicy wystawili „tylko” pięć mandatów za kąpiele w fontannach miejskich. Każdy na kwotę 250 złotych.

Średnio raz w tygodniu lub też w zależności od potrzeb jest czyszczonych dziewięć fontann będących pod opieką Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. - Każde czyszczenie wymaga spuszczenia wody z danej fontanny, przepłukania jej i ponownego napełnienia wodą – mówi Krzysztof Kubicki ze ZDiUM.

Niestety we wrocławskich fontannach znaleźć można wszystko – od liści, po siatki i reklamówki, a kończąc na odchodach – ptasich i… ludzkich.

- Woda w fontannie tylko z pozoru jest czysta, w rzeczywistości pełna jest chorobotwórczych drobnoustrojów, takich jak wszelkiego typu bakterie kałowe, bakterie gronkowca, salmonelli, pałeczki ropy błękitnej czy pałeczki legionelli – wymienia lekarz dermatolog Katarzyna Nowogrodzka i podkreśla, że szczególnie narażone są dzieci, z uwagi na ich obniżoną odporność.

Czym zatem może skutkować kąpiel w miejskiej fontannie? - Lista zagrożeń jest długa. Do najczęstszych dolegliwości należą zaburzenia pracy przewodu pokarmowego. Do poważniejszych zagrożeń zaliczamy infekcje dróg moczowych wywołane bakterią E.coli, które nierzadko wymagają antybiotykoterapii w warunkach szpitalnych. Nie należy zapominać także o chorobach infekcyjnych dróg oddechowych. Inhalacja wody zanieczyszczonej bakteriami z rodzaju Legionella może powodować ciężkie postacie zapalenia płuc – przestrzega Nowogrodzka.

Ponieważ fontanny miejskie nie są przeznaczone do kąpieli, nie kontroluje ich sanepid. Wszyscy więc zgodnie odradzają kąpiele w fontannach miejskich. Nie tylko ze względu na zanieczyszczenia, ale również i środki chemiczne dodawane do wody. - Do fontann dodawane są różnego rodzaju substancje zabezpieczające przed rozwojem życia biologicznego i wyrównujące pH wody – wyjaśnia Krzysztof Kubicki.

Substancje, które uzdatniają wodę w fontannach nie są bezpieczne dla naszego organizmu. - W kontakcie ze skórą mogą wywoływać osutki alergiczne, zmiany wypryskowe, czy wykwity charakterystyczne dla pokrzywki. Mogą skutkować podrażnieniem skóry, ze znacznym świądem i zaczerwienieniem – mówi dermatolog i zaleca, aby starannie przemyć zainfekowane miejsce wodą i udać się do lekarza. Potrzebne może się okazać leczenie przeciwgrzybicze, przeciwalergiczne lub antybiotykoterapia.

Jedną z niewielu fontann bezpiecznych dla dzieci, jest minibrodzik, znajdujący się przy dużej fontannie na wrocławskiej Pergoli. - Środki używane do uzdatniania tej wody są bezpieczne dla dzieci i mają wszelkie atesty - zapewnia nas Agnieszka Kasprzyszak z Hali Ludowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska