Kuźnia kolarskich talentów w TC Chrobry

Coraz większe sukcesy odnoszą kolarze startujący w barwach TC Chrobry Głogów, co potwierdziły dwa medal przywiezione z ostatnich mistrzostw Polski. Można więc powiedzieć, że szkolenie i promowanie młodych zawodników stało się domeną klubu prowadzonego przez Bolesława Bałda

- Przede wszystkim stawiamy na naszych wychowanków. Dajemy jednak szansę tym, którzy, z różnych względów, nie mogą kontynuować kariery w swoich macierzystych klubach, gdy ukończą wiek juniora - mówi B. Bałd. - Wyłapujemy więc ciekawych i perspektywicznych zawodników i prowadzimy ich przez wiek młodzieżowca - kontynuuje.

Jak zaznacza trener, często dopiero po przyjściu do głogowskiej ekipy, zawodnicy objawiają swój potencjał. - Tak było choćby w przypadku Patryka Stosza, czy Mateusz Grabisa, którzy zaczęli odnosić sukcesy dopiero w wieku młodzieżowca - zaznacza.
Ci najlepsi, którzy wybiją się w głogowskiej drużynie, mają szansę na kontynuowanie kariery na wyższym szczeblu.

- Jeżdżąc u nas mają szansę pójść o kolejny szczebel wyżej i podpisać kontrakt z którąś z grup Pro Continental. Tak było między innymi w ubiegłym roku z Patrykiem Stoszem, który przeszedł do CCC Sprandi Polkowice.

Również obecnie w Chrobrym jest kilku zawodników przejawiających spory potencjał, którzy mogliby spróbować swoich sił na jeszcze wyższym poziomie. - Na pewno są to Mateusz Grabis i Piotr Jaromin, ale również Aleksander Leduchowski oraz Michał Kasperek - zdradza B. Bałd.

Ciekawie rozwija się również talent Jakuba Najsa. - Ma on wielki talent do jazdy na szosie, zwłaszcza do czasówek. Niestety zbyt długo w swoim macierzystym klubie trenował kolarstwo górskie i z musu jeździł na MTB - opowiada B. Bałd.

Teraz głogowscy kolarze przygotowują się do drugiej części sezonu. - Najważniejszymi startami będą górskie mistrzostwa Polski i mistrzostwa kraju w jeździe dwójkami - kończy B. Bałd.