Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupili mieszkania, ale deweloper nie dał im aktu własności. Kolejne terminy są przekładane

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Terminy podpisania umowy przeniesienia własności zostały już przekroczone o wiele miesięcy. Nadal mieszkają w lokalach, które formalnie należą do dewelopera. Klienci, którzy kupili mieszkania od Murapolu w Zielonych Bulwarach, przyszli zaprotestować w biurze sprzedaży na Klecinie. Tam, po godzinnym oczekiwaniu, usłyszeli po raz kolejny, że informacja o nowym terminie zostanie im podana w przyszłości.

Miała być bliskość natury, codzienna wygoda i możliwość relaksu. Zamiast obiecywanych przez dewelopera korzyści jest stres i niepewność klientów, którzy kupili mieszkania w Zielonych Bulwarach.

Zielone Bulwary to rozpoczęta w 2018 r. inwestycja ogólnopolskiego dewelopera Murapol realizowana przy ul. Dożynkowej na Klecinie. Budowa podzielona została na 3 etapy, w każdym z nich powstają dwa trzypiętrowe bloki. Do wybudowania pozostał jeszcze ostatni etap. Jego ukończenie zapowiadane jest na przyszły rok. Łącznie na osiedlu będzie ponad 400 niewielkich mieszkań.

Klienci, którzy kupili mieszkania z pierwszego etapu inwestycji, mieli do 30 listopada 2019 r. podpisać umowy notarialne przeniesienia własności. To dokument, który stwierdza, kto jest właścicielem mieszkania. Jednak otrzymali informację, że termin zostaje przesunięty na 29 lutego 2020, a potem na 30 czerwca.

- Pracownicy dewelopera z biura przy ul. Dożynkowej za każdym razem udzielali różnych informacji, w końcu w tym tygodniu już sami przyznali, że nie wiedzą, kiedy nastąpi przeniesienie własności i zabroniono im, aby przekazywali jakiekolwiek informacje. Wszystko ma być załatwiane przez ich centralę w Bielsku-Białej. W związku z tym, od zeszłego roku mieszkają, ale nie mogą ubezpieczyć swojego mieszkania, ponoszą wyższe koszty prowizji w banku, nie mogą zawiązać wspólnoty – tłumaczy Paulina Pańczyk, która sama kupiła mieszkanie z drugiego etapu.

Ci, którzy kupili nieruchomość w drugim etapie mieli zapowiedziane, że przeniesienie własności będzie następowało do 8 maja: - 13 maja otrzymałam pismo od dewelopera z informacją, iż przekazanie mieszkań nastąpi dopiero w sierpniu. I tłumaczenie się pandemią oraz tym, że nie działają urzędy – mówi Pańczyk, która jednak dowiedziała się w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego, że to deweloper wycofał dwa wnioski o pozwolenie na użytkowanie nowo wybudowanych czterech budynków. Kolejny wniosek został złożony 17 kwietnia. Nadzór budowlany informuje, że epidemia nie miała wpływu na czas trwania postępowań.

- 9 czerwca zaczęło się wydawanie mieszkań z drugiego etapu inwestycji, mimo braku pozwolenia na użytkowanie. Deweloper chce, abyśmy odebrali mieszkania, zaczęli ponosić opłaty związane z czynszem, ale oczywiście zabraniają wprowadzania się oraz istotnych remontów – przekonuje Paulina Pańczyk.

To przelało czarę goryczy. 16 czerwca kilkunastu klientów Murapolu spotkało się pod biurem sprzedaży dewelopera przy ul. Dożynkowej. Według relacji Pauliny Pańczyk, kierowniczka biura od początku okazywała im lekceważenie. Najpierw poinformowała, że jest zajęta i kazała im na siebie czekać godzinę, a kiedy znalazła czas, kazała klientom ustawić się w rządzie pod ścianą. Następnie poinformowała ich, że nic nie wie o sprawie, z którą się pojawili i odsyłała ich z pytaniami pod adres mailowy dewelopera. Ostatecznie klienci pierwszego etapu inwestycji uzyskali informację, że do końca tygodnia zostaną powiadomieni o terminie przeniesienia prawa własności.

- W dniu dzisiejszym wystosowaliśmy do naszych klientów zaproszenie do podpisywania aktów notarialnych przenoszących własność mieszkań w inwestycji Murapol Zielone Bulwary we Wrocławiu. W informacji mailowej wskazaliśmy kancelarię notarialną współpracującą z nami w tym zakresie oraz kontakt do umówienia dogodnego dla każdego klienta terminu spotkania – poinformowała portal GazetaWroclawska.pl Małgorzata Gaborek z działu PR i marketingu Murapolu.

Pytania o przyczyny opóźnienia Murapol pozostawia bez odpowiedzi. Gaborek przekazuje jedynie, że zaproszenie do podpisania umowy przeniesienia własności zostało wysłane do mieszkańców budynków E i F, czyli pierwszego etapu.

Klienci, którzy kupili lokale z drugiego etapu i w umowie mieli zapisane, że przeniesienie własności nastąpi do 8 maja, będą poinformowani o zmianie terminu. Nowy termin podawany przez dewelopera to do 30 września.

Bardzo podobny problem mieli w lipcu 2019 r. klienci Murapola, którzy kupili mieszkania w krakowskiej inwestycji tego dewelopera. Tam również nabywcy około 200 mieszkań dowiadywali się o zmianie terminów o kilka miesięcy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska