Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto dostanie od miasta budynek po szkole?

Malwina Gadawa
W styczniu przeciwko przymusowej przeprowadzce szkoły protestowali rodzice. Bez skutku
W styczniu przeciwko przymusowej przeprowadzce szkoły protestowali rodzice. Bez skutku Paweł Relikowski / Polska Press
Co stanie się z atrakcyjnym budynkiem przy ul. Pautscha na Biskupinie, zajmowanym dotąd przez Gimnazjum nr 20? Miasto już zdecydowało o przeniesieniu uczniów do budynku liceum przy ul. Spółdzielczej. Komu oddadzą gmach przy Biskupinie? - Pojawiły się nieoficjalne informacje, że dzierżawą interesuje się katolicka szkoła "Iskry" - mówi osiedlowy radny Marek Zalewski.

Wrocławski radny lakonicznie stwierdza, że przeniesienie gimnazjum do budynku XI LO przy ul. Spółdzielczej to efekt „racjonalizacji wykorzystania bazy szkół i kosztów utrzymania oraz występującego w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych niżu demograficznego”. Urzędnicy nie chcą zdradzić planów dotyczących budynku przy ulicy Pautscha. Jarosław Delewski, dyrektor departamentu edukacji w urzędzie miasta, radnym mówił jedynie, że nie zostanie on sprzedany. Będzie wynajmowany z przeznaczeniem na cele oświatowe.

Bardziej konkretne informacje pojawiły się w rozmowie z Jarosławem Delewskim, zamieszczonej w Onecie. Dyrektor przyznaje, że budynkiem interesują się różne instytucje, m.in. Uniwersytet Przyrodniczy, a także prywatna szkoła, która kształci w zawodzie producent muzyczny czy prywatne szkoły podstawowe. Chętnych jest sporo, więc wygra ta instytucja, która złoży najlepszą ofertę w przetargu.

Uczniowie z Pautscha mają się przenieść do szkoły przy Spółdzielczej we wrześniu. Jeżeli tak się stanie, to nowego miejsca będzie szukać wynajmująca teraz pomieszczenia przy ul. Spółdzielczej katolicka szkoła dla chłopców „Iskry”, którą prowadzi Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji i Rodziny „Nurt”. Przy stowarzyszeniu jest także przedszkole i Szkołę Podstawową „Zdrój” dla dziewcząt. Do „Iskier” czy „Zdroju” dzieci przyjmowane są wtedy, gdy rodzice zaakceptują założenia szkoły. Czesne jest ustalane indywidualnie. Dyrekcja podchodzi do sprawy elastycznie, by pieniądze nie były powodem niezrealizowania planów edukacyjnych rodziców. Szkoła Podstawowa „Iskry” ma hasło: „Kształtujemy mocne charaktery”. Uczniowie sporo czasu spędzają na świeżym powietrzu.

Andrzej Dunajski, dyrektor „Iskier”, nie chce przesądzać, gdzie będzie prowadzona nauka w kolejnym roku szkolnym.
Zapytaliśmy, czy Stowarzyszenie jest zainteresowane budynkiem przy ul. Pautscha.

– Jeżeli będę wiedział, że ten budynek jest przeznaczony do dzierżawy, to będziemy się zastanawiać – mówi dyrektor.
Dodaje, że we Wrocławiu jest kilkanaście stowarzyszeń, które prowadzą działalność edukacyjną i mogą być zainteresowane obiektem przy ul. Pautscha.

Z naszych informacji wynika, że wśród potencjalnych oferentów są salezjanie, którzy początkowo planowali otworzyć swoją szkołę na Ołbinie, w budynku Szkoły Podstawowej nr 107 (czytaj również: Rodzice dowiedzieli się o likwidacji szkoły od... salezjanów). Pojawiły się nawet materiały promujące. To z nich rodzice uczniów SP 107 dowiedzieli się o zamiarze likwidacji szkoły i postanowili się temu sprzeciwić. Pod wpływem protestów magistrat zmienił plany i zapowiedział, że nie zlikwiduje SP 107.

Salezjanie jeszcze nie ogłosili, gdzie otworzą nową szkołę. Na stronie zespołu szkół salezjańskich w internecie przeczytaliśmy, że szczegółowa oferta dotycząca inwestycji we Wrocławiu będzie dostępna za kilka tygodni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska