Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komunikacyjny armagedon na mostach Chrobrego we Wrocławiu. Wylewali asfalt w godzinach szczytu! Czeka nas "powtórka z rozrywki"?

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
W związku z pracami drogowców na mostach Chrobrego zorganizowano ruch wahadłowy, co spowodowało całkowity paraliż osiedli.
W związku z pracami drogowców na mostach Chrobrego zorganizowano ruch wahadłowy, co spowodowało całkowity paraliż osiedli. Wrocławskie Inwestycje
Tuż po weekendzie osiedla Swojczyce, Strachocin i Wojnów były sparaliżowane. Powód? Na nowych mostach Chrobrego pracownicy spółki Wrocławskie Inwestycje układali masę bitumiczną na drogach dojazdowych. Korki były ogromne. Część osób dotarła do pracy o dwie godziny później niż zazwyczaj. W internecie zawrzało!

Paraliż na nowych mostach Chrobrego. Co tam się działo?

W poniedziałkowe popołudnie (6 listopada) kierowcom i pasażerom MPK wydawało się, że przez mosty Chrobrego przejeżdża masa krytyczna. Korki były ogromne. W kierunku centrum zaczynały się od samego ronda przy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia, natomiast w kierunku Swojczyc, Strachocina i Wojnowa ciągnęły się aż oddanego już do użytku odcinka Alei Wielkiej Wyspy.

Okazuje się, że choć nowe mosty Chrobrego są oddane do użytku, inwestycja nie jest jeszcze w pełni zakończona. Do wykonania zostało położenie ścieralnej warstwy asfaltu oraz wybrukowanie chodników i ścieżek rowerowych. W związku z pracami drogowców, zorganizowano tam ruch wahadłowy, co spowodowało całkowity paraliż osiedli. Sfrustrowani mieszkańcy krytykowali Wrocławskie Inwestycje za taki bieg zdarzeń.

Ludzie wychodzą z autobusów już na ul. 8 Maja. Idą na piechotę 3-4 kilometry do domu na Swojczyce. Tak będzie szybciej - pisze pan Adam.

Dzięki tym pracom wszystko stoi od 14:30 do 17. Dzieci nie mają jak wrócić do domu, bo za Wojnów nic już nie jedzie - pisze pani Justyna.

Ręce opadają. Dzieci nie mają jak do domu wrócić ze szkoły. Najmłodsze czekają półtorej godziny po zamknięciu przedszkola na spoznionych rodziców. Ludzie są spóźnieni do lekarza, do pracy - pisze pani Martyna.

Licytacja: Kto dłużej spędził w korku?

Na Facebookowej grupie mieszkańcy trzech osiedli licytowali się, kto dłużej stał w korku, czekając na udrożnienie ruchu. To tylko niektóre z przykładów:

  • Godzina i 10 minut z ul. Wróblewskiego,
  • 50 minut spod Hali Stulecia,
  • 30 minut do samych mostów z ul. Pautscha (1,35 km w linii prostej),
  • 30 minut postoju na samej ul. Mickiewicza.
Niektórzy pasażerowie MPK wysiadali z autobusów, aby do domu dotrzeć na piechotę. Było szybciej.
Niektórzy pasażerowie MPK wysiadali z autobusów, aby do domu dotrzeć na piechotę. Było szybciej. Grupa Swojczyce / Strachocin / Wojnów

Dlaczego wylewka asfaltu była prowadzona w godzinach szczytu?

Największy zarzut wobec miejskiej spółki nie dotyczy przebiegu prac, a ich rozpoczęcia. Wykonawca kładł warstwę bitumiczną w momencie, gdy wszyscy wracają ze szkoły lub pracy.

"Wykreowany został armagedon drogowy na rzekomo oddanym już do użytku moście. Oto wylewano nań asfalt, w poniedziałkowej godzinie szczytu, jak gdyby nie można było tego zrobić w poprzedzającym tygodniu, kiedy połowa miasta wyjechała na długi weekend. Albo w nocy. Albo w sobotę i niedzielę. Nie! To musiało być wczoraj! To musiało zacząć się o godz. 14! I z jakiej racji oddano do użytku niegotowy most? Czy chodziło o propagandowe bicie piany dla przodowników pracy, że oto dotrzymano terminu, jak za towarzysza Gierka? Bo zaledwie tydzień wcześniej był tam pan prezydent miasta ze świtą i prasa, kamery, szampany itp. Przecinano wstęgi, ściskano dłonie i klepano się po plecach" - pisze Gazecie Wrocławskiej rozgoryczony Czytelnik.

Dlaczego tak się stało?

- Najszybciej zakończyć prace moglibyśmy przy dobrych warunkach atmosferycznych i w świetle dnia. Wieczorem i w nocy prace drogowców trwałyby o wiele dłużej i byłyby znacznie utrudnione. Dlatego też podjęliśmy decyzję o takim rozwiązaniu. Należy pamiętać, że nowe i stare mosty Chrobrego oraz skrzyżowania to bardzo trudny układ drogowy. Kierowcy wjeżdżają na mosty uskokiem, którego nie będzie po wykonaniu prac - mówi nam Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.

Spółka przeprosiła kierowców za utrudnienia i jednocześnie poinformowała o zmianie planów.

Będą pracować po 18

Rada Osiedla Swojczyce-Strachocin-Wojnów w trybie pilnym podjęła rozmowy w kontekście paraliżu komunikacyjnego.

- Wyraziliśmy w swoim i Państwa imieniu oburzenie i sprzeciw dotyczący prowadzenia prac w godzinach szczytu oraz wnieśliśmy o podejmowanie takich prac w godzinach wieczornych i nocnych. Prosiliśmy także o informowanie Rady Osiedla SSW oraz Mieszkańców z odpowiednim wyprzedzeniem o tego typu utrudnieniach - informuje Renata Piwko-Wolny.

Dobra wiadomość dla kierowców jest taka, że od wtorku (7 listopada) drogowcy pojawią się na mostach dopiero od godz. 18:30 i pracować będą do północy.

- Jeśli pogoda dopisze, uporamy się z tym zadaniem do końca tygodnia. Planujemy zakończyć prace do piątku, ale dajemy sobie jeszcze margines w postaci weekendu - dodaje Krzysztof Świercz.

Zobacz! Tak otwierano mosty Chrobrego

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska