Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) szacuje, że w 2014 roku, na święta Bożego Narodzenia i Nowego Roku, Polacy kupili około 22 tys. ton karpia. Polskie stawy hodowlane, o łącznej powierzchni 60 tys. hektarów, mogą bez przeszkód sprostać większemu zapotrzebowaniu rynku na ten gatunek ryby oraz pozostałe gatunki stawowe ryb słodkowodnych. Obecnie polscy producenci dostarczają rocznie na nasz rynek ok. 18 tys. ton karpia. Pozostałą lukę w popycie uzupełnia import.
W latach 2009-2013, według danych GUS, z importu dostarczono na rynek od 4 do 5 tys. ton karpia rocznie, głównie z Czech, Litwy i Węgier. Ogólna wartość zakupionej ryby w Polce rocznie oscyluje w granicach 200 mln zł. Karp stanowi 75 proc. całej produkcji, pozostałe 25 proc. to tołpyga, jesiotr, sum, lin i szczupak.
Ambitne plany
Firma Stawy Milickie SA od 2011 roku konsekwentnie zwiększa swoją zdolność produkcyjną, wprowadzając na rynek w roku 2011 – ok. 50 ton ryby, 2012 – 360 ton, 2013 – 500 ton, a w roku 2014 ok. 1100 ton ryby, w tym 1000 ton karpia. Powierzchnia stawowa spółki to ok. 10 proc. powierzchni stawów w Polsce, a procentowy udział w ilości wprowadzonego karpia na rynek to 6 proc. podaży krajowej. Udział ten będzie rósł w kolejnych latach o kilka punktów procentowych rocznie, W 2017 roku produkcja ryby handlowej sięgnie od 12 do 15 proc. dostaw krajowych, tj. 2500 ton karpia oraz 500 ton innych gatunków.
Przesiębiorstwo szacuje, że w 2014 roku jego udział w sprzedaży karpia na Dolnym Śląsku wyniósł ok. 45 proc.
Krajowi producenci i hodowcy ryb słodkowodnych to średnie i małe gospodarstwa rybackie, zrzeszone np. w lokalnych grupach rybackich na Opolszczyźnie, Górnym Śląsku i Lubelszczyźnie. Ich potencjalny udział w rynku stanowi od 1 do 3 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?