Dolny Śląsk: Strefa ciszy nad jeziorami Leśniańskim i Złotnickim. Koniec warkotu motorówek i skuterów wodnych!

O tym, że nad jeziorami Leśniańskim i Złotnickim można wypoczywać bez hałasu i fal wywoływanych przez skutery wodne i motorówki, wypoczywający dobrze wiedzieli. Do 2021 roku obowiązywał na tych akwenach zakaz dla jednostek napędzanych silnikami spalinowymi. Były więc kajaki, żaglówki czy rowery wodne. Nie szkodziły one ani linii brzegowej, ani rzecznej faunie, ani ciszy.

To się zmieniło po uchwale dolnośląskiego sejmiku, wyznaczającej Leśniańsko-Złotnicki Obszar Chroniony. Uchwała nie wprowadzała zakazu używania jednostek silnikowych na jeziorach. Natychmiast to wykorzystali motowodniacy i jeziora zaroiły się od skuterów i motorówek. O spokoju nad wodą można było zapomnieć. Ludzie postanowili o niego powalczyć.

Zebrali kilkaset podpisów pod petycją o przywróceniu strefy ciszy nad jeziorami Leśniańskim i Złotnickim i złożyli ją na ręce radnych powiatu lubańskiego. Na ostatniej sesji, która odbyła się na początku lipca, radni uchwalili zakaz używania jednostek pływających, napędzanych silnikami spalinowymi na jeziorach Leśniańskim i Złotnickim.

Przeczytaj o niezwykłej historii rzeźby lwa, która znajduje się nad jeziorem Złotnickim

Starosta lubański Walery Czarnecki wyjaśnił, że zakaz ma obowiązywać na terenie całego powiatu lubańskiego. Część zbiornika Złotnickiego jest w powiecie lwóweckim i na tej części będzie można nadal używać sprzętu z silnikami spalinowymi.

Zakaz nie obowiązuje też służb ratunkowych, technicznych, straży rybackiej i policji oraz także statków wycieczkowych

Zakaz wejdzie w życie od połowy lipca.

Radni powiatu, decydując o wprowadzeniu strefy ciszy na jeziorach Leśniańskim i Złotnickim, wzięli pod uwagę, że są to nieduże i wąskie akweny i uciążliwość jednostek pływających jest odczuwalna. Do tego oba jeziora położne są w otulinie leśnej, a częściowo także w kanionie, co potęguje natężenie hałasu. Cały obszar ma status terenu rekreacyjno-wypoczynkowego, a rejsy głośnych łódek i skuterów (bardzo często także w nocy) uniemożliwiają wypoczynek oraz wędkarstwo.

Gdzie jest jezioro Leśniańskie, zobacz tutaj

O zamku Czocha nad jeziorem Leśniańskim czytaj tutaj

Nie tylko mieszkańcy i turyści wypoczywający nad jeziorami w powiecie lubańskim nie chcą na akwenach motorówek i skuterów. Domagają się tego także wypoczywający nad jeziorem Kubickim w powiecie legnickim.

Rada Powiatu Legnickiego po skargach mieszkańców na hałas spowodowany przez wodne skutery i motorówki wprowadziła „strefę ciszy” na Jeziorze Kunickim. Dopuszczalne jest korzystanie jedynie z pojazdów z silnikami elektrycznymi, które nie generują hałasu.

Bardzo dużo ludzi przyjeżdżało tu ze skuterami wodnymi, z różnej wielkości, mocy motorówkami i było to – zdaniem mieszkańców – uciążliwe – mówiła Zdzisław Teresa, wójt Kunic.

Czytaj także