Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra literatura w atrakcyjnej szacie

Małgorzata Matuszewska
Wydawnictwo Warstwy – urodzinowo
Wydawnictwo Warstwy – urodzinowo Tomasz Hołod
W ubiegłym roku o tej porze zainaugurowali działalność publikacją książki „Bizary” Ewy Szumańskiej. Wrocławskie Wydawnictwo Warstwy ma rok, a na koncie 18 książek.

Obawiali się wielu rzeczy: że nie sprostają wymaganiom komercyjnego rynku książki, że przypominając np. stare bajki Ewy Rosenstein, nie znajdą czytelnika, być może szukającego łatwiejszej literatury dziecięcej. W kolejny rok Wydawnictwo Warstwy wkracza z trzema nagrodami. I ambitnymi planami. Za „Wiersze przeczytane” Tadeusza Różewicza dostali pierwszą nagrodę w 55. Konkursie Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek „Najpiękniejsze Książki Roku 2014” (w dziale „literatura piękna”). W tym samym konkursie, ale w dziale „książki dla dzieci i młodzieży”, zdobyli dwa wyróżnienia: za „Oczy” Iwony Chmielewskiej, wybitnej autorki książek obrazowych, w których szczególnie ważna jest wizualna strona publikacji (sama książka została wpisana na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej 2014, „Oczy” sprzedały się do ostatniego egzemplarza, dopiero w przyszłym roku możliwy jest dodruk książki) i za „Fruwajkę” Piotra Sommera. „Bizary” Ewy Szumańskiej, wrocławskiej autorki legendarnych słuchowisk radiowych (w tym najsłynniejszego – „Z pamiętnika młodej lekarki”), cieszyły się wielkim powodzeniem. Już w sobotę (24 października), na 19. Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie, zaprezentują premierową książkę – „Felietony” Ewy Szumańskiej. Obszerny tom jest zbiorem felietonów publikowanych w „Tygodniu Powszechnym” przez trzydzieści lat, od 1982 roku. Ich wyboru dokonała Marta Kowalska-Fic, której rodzice przyjaźnili się ze Zbigniewem Szmorlińskim z Politechniki Wrocławskiej, mężem Ewy Szumańskiej. – Każdy jej felieton ma uniwersalny charakter, żaden nie stracił świeżości, mimo upływu lat i innych tematów zajmujących współczesnych czytelników – mówi Marta Kowalska-Fic.
– To portret zmieniającej się przez lata mentalności Polaków, zmian mediów, a w zbiorze znalazły się także felietony zdjęte w swoim czasie przez cenzurę – dodaje Jarosław Borowiec, redaktor naczelny Wydawnictwa Warstwy. Do tej pory Wydawnictwo Warstwy działało jako część Miejskiej Biblioteki Publicznej. Już w listopadzie Rada Miejska Wrocławia powoła nową instytucję, Dom Literatury, składający się z Wydawnictwa Warstwy i Wrocławskich Targów Dobrych Książek. Jako Dom Literatury będą działać już od stycznia, ale z Miejską Biblioteką Publiczną planują dalszą współpracę. Część nakładu książek trafia na półki MBP, do przedszkoli i szkół. – Ale nie tylko przekazujemy im książki, organizujemy spotkania z autorami, warsztaty dla czytelników, bo chcemy pracować z książkami – opowiada Jarosław Borowiec. Wśród zapowiedzi wydawniczych są m.in. tomy: „Dziennik we dwoje” Jadwigi Stańczakowej (– i Mirona Białoszewskiego, bo przecież Jadwiga Stańczakowa zaczęła go pisać z inspiracji przyjaciela – mówi Jarosław Borowiec). „Dziennik we dwoje” ukaże się w listopadzie, wraz z przypisami i obszernym posłowiem, publikacja zostanie wzbogacona o film „Parę osób, mały czas” w reżyserii Andrzeja Barańskiego z Krystyną Jandą i Andrzejem Hudziakiem w rolach głównych. W grudniu Warstwy opublikują „Kąt widzenia” Jacka Łukasiewicza. – To notatki krytyczno-literackie wrocławskiego poety, krytyka literackiego, profesora Uniwersytetu Wrocławskiego – mówi Jarosław Borowiec. W przyszłym roku ukażą się też m.in. nowe książki Iwony Chmielewskiej i Jerzego Pluty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska