Na apel władz Bogatyni, najbardziej dotkniętej przez zeszłoroczną powódź na Dolnym Śląsku, odpowiedziało mnóstwo osób. Za ofiarność rodaków powodzianie są bardzo wdzięczni.
- Wielu ludzi okazuje takie serce, że ciężko się nie wzruszyć - przyznaje Monika Białek, która mieszkała przy ulicy Wa-ryńskiego. Jej dom, w którym mieszkała wraz z mężem i dwójką małych dzieci, nadaje się tylko do rozbiórki.
Burmistrz Andrzej Grzmielewicz rozesłał setki mejli z prośbą o pomoc, m.in. do samorządów w całym kraju. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Zniszczone przez żywioł miasto wsparły samorządy nie tylko z Dolnego Śląska, ale i z odległych zakątków, np. z Białegostoku. Tamtejszy zakład gospodarki komunalnej przekazał 50 tys. zł. A magistrat z Głogowa wpłacił na konto powodzian 70 tys. zł.
- To tak, jakby każdy głogowianin dał złotówkę - cieszy się Andrzej Grzmielewicz, burmistrz Bogatyni. Przypomina, że była też pomoc rzeczowa, m.in. meble i sprzęt AGD. Pieniądze od darczyńców przeznaczone będą na budowę osiedla dla powodzian. Ale nie tylko. Ok. 2 mln zł zostało wydanych na adaptację budynków szkolnych przy ul. Daszyńskie-go i Polnej na tymczasowe mieszkania dla tych, którzy stracili dach nad głową.
Mimo tak dużego wsparcia potrzeb jest nadal wiele. Czego jeszcze brakuje?
- Kuchenek gazowych, lodówek i pralek - wyliczają pracownice ośrodka pomocy społecznej z Bogatyni.
Władze miasta najpilniej muszą się natomiast uporać z remontami mostów, kładek i dróg.
Bogatynia chce się odwdzięczyć za okazaną przez innych ofiarność. Na 7 sierpnia, czyli rocznicę powodzi, szykuje specjalną uroczystość. W jej trakcie rozdane zostaną statuetki "Przyjaciel Bogatyni". Ale miasto ma też inne pomysły. Chce na najbardziej zniszczonych ulicach ustawić tablice z nazwami ofiarodawców. A ulica Waryńskiego zmieni być może nazwę na Darczyńców Bogatyni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?