Bardzo wysoki poziom rzek na Dolnym Śląsku. IMGW przedłużyło ostrzeżenia na kolejne dni

Aktualizacja - piątek (29 grudnia):

Ostrzeżenie 3. stopnia o wezbraniu z przekroczeniem stanów alarmowych na Widawie zostało przedłużone przez hydrologów z IMGW do soboty (30 stycznia), do godziny 13.

- W okresie obowiązywania ostrzeżenia hydrologicznego, w związku z trwającym spływem wód opadowo-roztopowych, na rzekach w zlewni Widawy i na Widawie przewidywane są wahania stanów wody, w Namysłowie w strefie powyżej stanu ostrzegawczego, w Zbytowej i Krzyżanowicach powyżej stanów alarmowych - przekazują hydrolodzy z Biura Prognoz Hydrologicznych we Wrocławiu, Wydziału Prognoz i Opracowań Hydrologicznych we Wrocławiu.

Ostrzeżeniem zostali objęci mieszkańcy tych osiedli:

• Wojnów,
• Strachocin,
• Kowale,
• Zgorzelisko,
• Psie Pole,
• Zakrzów,
• Pawłowice,
• Sołtysowice,
• Widawa,
• Lipa Piotrkowska,
• Świniary.

***

Czwartek (28 grudnia):

- Aktualnie na Dolnym Śląsku mamy sytuację stabilizującą. Przekroczonych jest 11 stanów alarmowych, 9 ostrzegawczych. To mniejsza liczba niż wczoraj i przedwczoraj. Obserwujemy przemieszczanie się wezbrań na północ województwa. Obszar górski, który w szczególności był zagrożony, jest czysty. Stanów ostrzegawczych w tych obszarach jest niewiele. Zagrożenia nie ma w Kotlinie Jeleniogórskiej i Kotlinie Kłodzkiej – mówi Rafał Wolanowski, Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

Podkreśla, że kłopot hydrologiczny dla Dolnego Śląska powoli ustępuje. Największe trudności wystąpiły w powiecie zgorzeleckim, gdzie delikatne wystąpienie rzeki podtopiło pojedyncze gospodarstwa. Sytuację na miejscu monitorowały OSP, PSP oraz struktury zarządzania kryzysowego. Co czeka Dolny Śląsk w najbliższych dniach? Prognozy wydają się optymistyczne.

- Na szczęście etap największych roztopów mamy za sobą. Wody, które pojawiły się w korytach przemieściły się na północ województwa, w tej chwili nie obserwujemy wielkoskalowych opadów deszczu. Nie ma ich też w prognozach. Na tę chwilę jest bezpiecznie. Wydaje się, że kolejne zagrożenie, jeżeli miałoby się pojawić, wystąpi w sytuacji nowych opadów śniegu i intensywnych opadów deszczu – dodaje Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

Według map IMGW, we Wrocławiu stan alarmowy nadal występuje na Ślęzie na wysokości Bielan Wrocławskich oraz rzece Widawa w rejonie Psiego Pola. 28 grudnia w rzece Ślęza o godz. 13.10 stan wody wynosił 306 cm (poziom alarmowy to 300 cm), natomiast w Widawie 247 cm (stan alarmowy 200 cm).

Stany wody odcinkami mogą ulegać wahaniom, spowodowanym pracą urządzeń hydrotechnicznych, szczególnie w rejonie Zbytowej. Przypomnijmy, że w rejonie ul. Krzywoustego i al. Jana III Sobieskiego, przy centrum handlowym Korona, woda wystąpiła z koryta jeszcze przed świętami. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:

Sytuacja stabilizuje się również w Dolinie Baryczy. Tutaj także stany rzek przekroczyły próg alarmowy. W rzece Barycz aktualny stan wody to 330 cm (stan alarmowy 310 cm), Sąsiecznicy 309 cm (stan alarmowy 260 cm), Orlej 322 cm (stan alarmowy 260 cm).