Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bandyci zatrzymali auto, kierującą zaatakowali maczetą

Karolina Niemczyk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Gdesz, Polska Press
Chwile grozy przeżyła mieszkanka powiatu bolesławieckiego, gdy została napadnięta przez dwóch zbirów. Wydawałoby się, że czasy kiedy złodzieje napadają na przejeżdżające drogą dyliżansy mamy już dawno za sobą. Okazało się jednak, że nie i nawet w XXI wieku ta stara metoda kradzieży może się sprawdzić.

Dwaj mężczyźni z powiatu lwóweckiego podstępem zatrzymali samochód swojej ofiary. Gdy ta wysiadła z auta, rzucili się na nią i grozili jej maczetą tylko po to, by ukraść portfel.

- Nie ujawniamy szczegółów sprawy, ze względu na dobro śledztwa - mówi Marek Gorzkowicz z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu.

Nieco więcej światła na okoliczność tego napadu rzuca Anna Kublik-Rościszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.

- Mogę jedynie powiedzieć, że do zatrzymania samochodu doszło przy użyciu kamienia. Sprawcy spowodowali hałas, przez który kobieta zatrzymała się i wysiadła z pojazdu. Więcej szczegółów niestety nie mogę teraz ujawnić - wyjaśnia rzeczniczka.

Sprawcami tej napaści okazali się dwaj bracia w wieku 22 i 32 lat, którzy już wcześniej znani byli policji ze swoich przestępstw przeciwko mieniu. Działali na terenie powiatu lwóweckiego, bolesławieckiego i złotoryjskiego. Sąd, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące podejrzanych o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im nawet do 15 lat więzienia. Napadnięta kobieta na szczęście nie ucierpiała.

- Zaraz po napaści sama przyjechała na policję i opowiedziała o zdarzeniu. Na szczęście sprawcy nie wyrządzili jej krzywdy, zabrali natomiast portfel z dokumentami. Policjanci natychmiast podjęli działania mające na celu ujęcie sprawców tego rozboju. Wspólne działania funkcjonariuszy z Bolesławca i Kruszyna pozwoliły na ich ustalenie i zatrzymanie - dodaje Anna Kublik-Rościszewska.

Taka sytuacja może się przytrafić każdemu, szczególnie gdy podróżuje się samotnie. Nawet, gdy usłyszymy jakiś hałas, bądź zobaczymy powalone drzewo na pustej drodze, lepiej po prostu zawrócić lub pojechać dalej, jeśli to możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska