Policyjni antyterroryści m.in. z Wrocławia, Szczecina czy Gdańska we współpracy z Jednostką Specjalną Komandosów z Lublińca i grupą Ratownictwa Medycznego od rana przeprowadzali ćwiczenia w różnych miejscach miasta. Celem przedsięwzięcia było doskonalenie współdziałania policyjnych i wojskowych służb antyterrorystycznych z formacjami ratowniczymi w przypadku ewentualnego zagrożenia.
Organizatorem ćwiczeń jest Grupa Ratownictwa Specjalistycznego OSP Starówka. "Warsztaty" od samego rana odbywały się one na Ostrowie Tumskim, następnym "celem" był Dworzec Główny PKP. Podróżni, którzy akurat znajdowali się na Dworcu Głównym, słyszeli strzały z broni palnej i krzyki, niewiele jednak widzieli, bo dwa wspomniane perony są oddzielone od pozostałych.
Antyterroryści mieli jeszcze dziś w planie ćwiczenia w kilku miejscach we Wrocławiu. Przy ul. Grabiszyńskiej odbijali autobus komunikacji miejskiej, pojawili się także na ks. Witolda oraz przy ul. Kołłątaja. Tu zjawili się wieczorem, ich zadanie polegało na odbiciu uczniów, których terroryści zatrzymali w gimnazjum nr 14. W szkole było 10 zakładników.
Antyterroryści w Gimnazjum nr 14 we Wrocławiu
Czy działania są w jakimś stopniu powiązane z niedawnymi atakami terrorystycznymi w Paryżu?
- Bezpośrednio nie, bo planowaliśmy je dużo wcześniej. Faktem jest jednak, że bierzemy pod uwagę takie zagrożenie, dlatego ćwiczenia odbywają się w różnym czasie, w różnych miejscach. Współpraca zarówno policyjnych, jak również wojskowych służb antyterrorystycznych będzie w takim przypadku kluczowa. Nie zapominamy oczywiście o grupach ratownictwa medycznego, które również są w całą akcję zaangażowane - mówił rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu, aspirant sztabowy Paweł Petrykowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?