Edmund Kajdasz urodził się 18 października 1924 r. w Poznaniu. Podczas długich lat pracy prowadził w sumie 21 chórów: we Wrocławiu - mieście, z którym związał się na stałe, oraz w Poznaniu, Katowicach, Nysie i Opolu.
Był dyrektorem artystycznym m.in. Cantores Minores Wratislavienses (zespół ten założył w 1966 r.), Chóru Wrocławskiej Rozgłośni Polskiego Radia, Chóru Dziewczęcego Polskiego Radia, Wrocławskiego Męs-kiego Chóru Kameralnego Cantilena i wielu innych.
Zawsze zwracał się do swoich chórzystów "dzieci", nawet gdy te dzieci były już dobrze po czterdziestce - zapamiętali go jako pana serdecznego, choć ogromnie wymagającego, absolutnie zaabsorbowanego chórem i od strony artystycznej, i organizacyjnej.
- W latach 60., gdy muzyka dawna nie była popularna, właściwie dopiero odkrywano jej urodę, on wynajdywał dla nas setki dawnych utworów - wspomina Joanna Subel, chórzystka z Cantores Minores Wratislavienses.
- Miał niesamowitą bibliotekę; w czasach, gdy prawie nie wydawano nut, on przynosił nam utwory drukowane jeszcze przed wojną albo przepisywane ręcznie - opowiada Barbara Zathey, również dawna chórzystka, dziś prowadząca chór żeński Uniwersytetu Wrocławskiego.
Kajdasz poprowadził ponad trzy tysiące koncertów, dokonał nagrań ponad 4000 utworów chóralnych dla fonoteki Polskiego Radia i Telewizji, wykonując repertuar od chorału gregoriańskiego, Palestriny i Bacha aż do muzyki XX wieku - współpracował przy tym z 40 chórami, ale wiele z tych nagrań powstało z udziałem kierowanego przezeń przez 25 lat chóru Cantores Minores Wratislavienses we wrocławskim studiu Polskiego Radia.
Wśród nich jest m.in. 150 psalmów tłumaczonych przez Jana Kochanowskiego z muzyką Mikołaja Gomółki. To wyczyn, którego nikt potem nie powtórzył.
Na emeryturę odszedł dopiero w 1991 roku. W 2007 roku ówczesny minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski wręczył mu Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Edmund Kajdasz, wspaniały muzyk i pedagog, zmarł w piątek wieczorem, w wieku 84 lat.
- Ja Bogu dziękuję, że pozwolił mi śpiewać z tak niezwykłym człowiekiem - podkreśla Barbara Zathey. - Za nic w świecie nie oddałabym tych wspomnień.
Pogrzeb w Trzebnicy
Msza w intencji zmarłego w środę, 21 stycznia, o godz. 13 w bazylice św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. Pogrzeb bezpośrednio po mszy na cmentarzu komunalnym przy ul. Spokojnej w Trzebnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
