Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Zakażone dzieci razem z alergikami

Paulina Czarnota
Alicja Kościelecka z czteroletnią córką Hanią, która leczy się w klinice przy Hoene-Wrońskiego
Alicja Kościelecka z czteroletnią córką Hanią, która leczy się w klinice przy Hoene-Wrońskiego fot. archiwum rodzinne
Dziecięce kliniki we Wrocławiu utworzą Akademickie Centrum Pediatryczne. Dlatego kliniki z ul. Hoene-Wrońskiego i Bujwida zostaną przeniesione. Nie podoba się to rodzicom dzieci leczących się w szpitalu przy ul. Hoene-Wrońskiego.

- Słyszałam, że klinika alergologii ma zostać przeniesiona do budynku, gdzie będą się też leczyć dzieci z chorobami zakaźnymi. Przecież to niepoważne. Moja córka może się zarazić od innych dzieci. Ostatnio słyszałam, że romskie dzieci chorują na odrę - komentuje Alicja Kościelecka, mama czteroletniej Hani, która leczy się w przychodni alergologicznej przy Hoene-Wrońskiego.

Wtóruje jej Anna Poręba, której pięcioletnia córka Andżelika leczy się w klinice endokrynologii. - Nie podoba mi się ten pomysł. Wolałabym, żeby oddział zakaźny był w osobnym budynku - mówi pani Anna.

Zmiany potwierdza prof. Andrzej Boznański, kierownik Katedry Kliniki Pediatrii, Alergologii i Kardiologii Akademii Medycznej we Wrocławiu.

To już pewne. Dziecięce kliniki alergologii, kardologii, endokrynologii i chorób zakaźnych zostaną przeniesione do budynku przy ul. Chałubińskiego 2. Mieściła się tam niegdyś okulistyka i laryngologia, ale teraz budynek stoi pusty, bo oddziały zostały przeniesione do szpitala przy ul. Borowskiej.

- Jestem trochę zdziwiony taką decyzją dyrekcji, bo to może być niebezpieczne dla dzieci. W klinice chorób zakaźnych leczą się dzieci chore na zapalenie opon mózgowych, dur brzuszny, odrę, a nawet HIV - opowiada prof. Boznański. - Niestety, w budynku, do którego mają się przenieść, nie ma możliwości izolacji - dodaje.

Piotr Nowicki, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu, tłumaczy, że Akademicki Szpital Kliniczny chce skupić dziecięce kliniki w jednym miejscu, by powstało tzw. Akademickie Centrum Pediatryczne.

- Dlatego też przenosimy kliniki z ul. Hoene-Wrońskiego i oddział chorób zakaźnych z Bujwida. Oczywiście, zachowamy odpowiedni reżim sanitarny. Każdy oddział będzie na innym piętrze. Oddział chorób zakaźnych będzie miał również osobne wejście - zapewnia dyrektor Piotr Nowicki.

Niebawem ruszą prace, których celem jest przystosowywanie budynku przy ul. Chałubińskiego do nowych zadań.
- Prace prowadzone będą pod nadzorem sanepidu. Myślę, że przenosiny rozpoczną się za 3-4 miesiące - mówi dyrektor Piotr Nowicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska