Adrian Gomólski - krzykną w Ostrowie. Grzegorz Zengota - żachną się w Zielonej Górze. I tak dalej, i tak dalej.
W piątek dyskusje ustaną, a zacznie się rozdawanie kart. W Rybniku (godz. 18) odbędzie się prestiżowy finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu.
To impreza rozgrywana od 1967 roku, kiedy w Bydgoszczy triumfował Zbigniew Jąder przed Zdzisławem Dobruckim i Bogdanem Szulukiem. Z reguły ci, którzy rządzili w tej kategorii wiekowej, radzili sobie później wśród dorosłych.
Patrz Piotr Świst, rekordzista, gdy chodzi o medale MIMP. W 1986 roku w Toruniu przegrał tylko z Ryszardem Dołomisiewiczem. Rok później, na własnym torze w Gorzowie, kolejność była już odwrotna: pierwszy Świst, drugi Dołek. W latach 1988-1989 również zwyciężał gorzowianin, kończąc z trzema złotymi krążkami i jednym srebrnym.
Później nastąpiła zmiana warty. Gdy Świst sięgał po ostatni medal, na najniższym stopniu podium stawał Tomasz Gollob. W sezonach 1990-1992 był już niepokonany, zwyciężając w Bydgoszczy (przed Dariuszem Fliegertem), Toruniu (przed Adamem Łabędzkim) i Tarnowie (przed Robertem Sawiną i śp. Andrzejem Zarzeckim). Efekt końcowy - trzy złota i brąz.
Największa niespodzianka? Autorstwa Artura Bogińczuka z Atlasa Wrocław. To on zdobył złoto w 2002 roku w Lesznie. Za nim znaleźli się Jarosław Hampel (wtedy Polonia Piła) i Janusz Kołodziej (Unia Tarnów), o których świat słyszy do dziś. O Bogińczuku nie mówi już nikt. Fakt jest jednak faktem, że to jedyne złoto dla wrocławianina w historii MIMP. Były też dwa srebra - Krzysztofa Słabonia (Częstochowa 2001 - za Hampelem) i Piotra Protasiewicza (Rzeszów 1995 - za Rafałem Dobruckim).
Szansę na czwartą blachę ma teraz Maciej Janowski, który 6 sierpnia ubiegłego roku skończył 16 lat, dzień później zdał egzamin na licencję, a 12 sierpnia debiutował już w spotkaniu ekstraligowym z Marmą Rzeszów.
Szkoda tylko, że nie oszczędzili Maćka mniej rezolutni koledzy podczas wtorkowej Ligi Juniorów w Toruniu. Kiedy Janowski wyprzedził Tadeusza Kostro, temu wyrwało z rąk maszynę i staranował rywala. W ostatnich dniach jeździł więc wrocławianin nie po torze, a na rehabilitację. Szczęśliwie, krwiaki i ponaciągane mięśnie goją się jak na psie.
Przed rokiem w Rzeszowie triumfował Paweł Hlib przed Karolem Ząbikiem (dziś to już seniorzy) i Danielem Pytelem. Niemałej sztuki dokonał też Kołodziej, bo w 2004 roku sięgnął po złoto wśród juniorów, a w 2005 po złoto wśród seniorów. Tytuły MIMP przechodziły również z ojca na syna. Przykłady to Zdzisław (1968-69) i Rafał (1995) Dobruccy, a także Mariusz (1979) i Rafał (1999) Okoniewscy. Czy następni będą Piotr (1983) i Przemysław Pawliccy?
Finał MIMP - piątek, Rybnik, g. 18
Lista startowa
1. Mateusz Szczepaniak (Włókniarz),
2. Adam Kajoch (Unia Leszno),
3. Adrian Gomólski (Intar Ostrów),
4. Borys Miturski (Włókniarz),
5. Patryk Pawlaszczyk (RKM),
6. Maciej Janowski (Atlas),
7. Michał Łopaczewski (Polonia Bydgoszcz),
8. Michał Mitko (RKM),
9. Grzegorz Zengota (ZKŻ),
10. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz),
11. Kamil Brzozowski (GTŻ),
12. Przemysław Pawlicki (Unia Leszno),
13. Artur Mroczka (GTŻ),
14. Robert Kasprzak (Unia Leszno),
15. Adrian Szewczykowski (Stal Gorzów),
16. Mateusz Szostek (Marma Rzeszów).
R1. Dawid Lampart (Marma),
R2. Daniel Pytel (PSŻ Poznań).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
