18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chlebowski przez hazard wypada z gry

Marcin Rybak
Dolnośląski poseł PO pomagał branży hazardowej. Jego znajomego skazano wcześniej za łapówkarstwo.

Dolnośląski poseł PO Zbigniew Chlebowski straci funkcję szefa klubu parlamentarnego tej partii. To efekt ujawnionej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne afery dotyczącej prac nad nowelizacją ustawy o grach losowych.

Chlebowski miał obiecywać znajomemu biznesmenowi z Wrocławia zablokowanie wprowadzenia do nowelizacji ustawy o hazardzie niekorzystnych dla branży zapisów.

CBA nagrało rozmowy Chlebowskiego z biznesmenem Ryszardem Sobiesiakiem. Z nagrań tych wynika, że przedsiębiorca interweniował u Chlebowskiego i u ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Chodziło o zablokowanie przepisów wprowadzających tzw. dopłaty, czyli podatek od hazardu, przeznaczony na finansowanie sportu. Gdyby dopiął swego, Skarb Państwa straciłby - zdaniem CBA - pół miliarda złotych.

Drzewiecki w czerwcu tego roku poprosił ministra finansów o wykreślenie z projektu ustawy zapisu o "dopłatach". Na początku września zmienił zdanie. Poprosił, by "dopłaty" wpisać na nowo.

O Sobiesiaku przed laty było we Wrocławiu głośno. To były piłkarz. W latach 80. grał m.in. w Śląsku Wrocław. Na początku lat 90. został szefem firmy Casino Polonia Wrocław. Należą do niej kasyna gry. Do dziś Sobiesiak jest jej udziałowcem. Kilka lat temu przejął firmę Golden Play, prowadzącą salony gier hazardowych. Jest działaczem związku pracodawców branży hazardowej.
Sobiesiak dobrze zna się też z Grzegorzem Schetyną. Był jednym ze wspólników piłkarskiego Śląska, gdy rządził nim obecny wicepremier.
Sobiesiak jest też właścicielem hotelu "Szarotka" w Zieleńcu i wspólnikiem firmy Wintersport, do której należą narciarskie wyciągi w tej miejscowości. Chlebowski miał spędzić w tym hotelu sylwestra na koszt Sobiesiaka. Poseł zaprzecza.

Na kontakty Chlebowskiego z biznesmenem cień rzuca także wyrok, jaki Sobiesiak usłyszał w październiku ub. roku. Skazano go za wręczenie łapówki członkowi komisji oceniającej wnioski o dotacje z unijnego programu Phare. W zamian jego firma miała dostać dotację na budowę wyciągów w Zieleńcu. Sobiesiak wręczył 10 tys. zł. Skazano go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Sobiesiak nie odbierał wczoraj telefonów.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że do czasu wyjaśnienia sprawy Chlebowski nie powinien kierować klubem PO.
- Choć nie ma dowodów, że jego zachowania stanowiły naruszenie prawa, to jednak były one głęboko niestosowne - mówi.

Afera z ustawą 2
Nie pierwszy raz wybucha afera związana z ustawą o grach losowych. W 2003 roku głośno było o powiązaniach biznesmenów z branży automatów hazardowych z posłami SLD, głównie z ówczesnym szefem klubu Sojuszu Jerzym Jaskiernią.
Biznesmeni naciskali wtedy, by zalegalizować możliwość ustawiania automatów poza koncesjonowanymi salonami gier, np. w pubach.
Bliskim znajomym Jaskierni, a nawet jego społecznym asystentem, był biznesmen z branży automatów Maciej Skórka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska