Spora panuje też w obu ekipach nerwowość. W pierwszej kolejce gdańszczanie ulegli na własnych śmieciach Unibaksowi Toruń (41:49), a - jak wiadomo - prezes Maciej Polny i trener Robert Sawina błyskawicznie znajdują winnych. Renata Gafurova zastąpi więc na Stadionie Olimpijskim Tobias Kroener.
Dreszczyk emocji winni poczuć też wrocławscy debiutanci: Scott Nicholls i Davey Watt. Australijczyk w ogóle ma pracowite święta. W niedzielę czeka go przecież w niemieckim Pocking runda kwalifikacyjna eliminacji do Grand Prix 2010. Pojadą tam też m.in. Jarosław Hampel, Damian Baliński, Chris Harris, Antonio Lindbaeck, Niels Kristian Iversen, Fredrik Lindgren i Filip Sitera.
Oby w Pocking nie kaprysiła pogoda. Bo jeśli impreza nie odbędzie się w planowanym terminie, datą rezerwową jest... lany poniedziałek. A wtedy nie dojdzie do skutku żadne z trzech planowanych spotkań: Atlasa (Watt) z Lotosem, Włókniarza z Unią Leszno (Hampel i Baliński) oraz Stali Gorzów z Polonią Bydgoszcz (Lindbaeck). To jednak tylko teoria.
Ma być ciepło, słonecznie i optymistycznie. Jak w piątek pod Jasną Górą, gdzie - zgodnie z zapowiedzią - na sparingu ze Stalą Rzeszów pojawił się Greg Hancock. Wciąż natomiast nie wiadomo, jak i gdzie skończy Nicki Pedersen. Na razie mistrz się droczy. I ceni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
