Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Albo my, albo Jacek Sutryk. Aktywiści z Akcji Miasto dołączają na wybory do koalicji z PO

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Porozumienie Akcji Miasto z Platformą Obywatelską stawia pod znakiem zapytania niezależność aktywistów miejskich. Czy to już upolitycznienie stowarzyszenia? Prezes zaprzecza.
Porozumienie Akcji Miasto z Platformą Obywatelską stawia pod znakiem zapytania niezależność aktywistów miejskich. Czy to już upolitycznienie stowarzyszenia? Prezes zaprzecza. Maciej Rajfur
Aktywiści miejscy ze stowarzyszenia Akcja Miasto dołączyli do projektu Platformy Obywatelskiej na wybory samorządowe. Czy to oznacza upolitycznienie środowiska, które patrzy wrocławskiej władzy na ręce? PO ściągnęło do siebie kolejną organizację otwarcie i mocno krytykującą Jacka Sutryka. Wydaje się, że brak poparcia partii Donalda Tuska dla obecnego prezydenta Wrocławia jest przesądzony.

Platforma Obywatelska poszerza swój wyborczy projekt pt. "Koalicja dla Wrocławia". Dołączyli już do niego:

  • Zieloni
  • Wrocławskie Forum Osiedlowe,
  • Wrocławski Ruch Obywatelski,
  • stowarzyszenia Akcja Miasto (dzisiaj)

Akcja Miasto powstała w 2014 roku i jest uznawana za największy ruch miejski we Wrocławiu, w którego skład wchodzą mieszkańcy z różnych środowisk. Zajmuje się zabytkami, przestrzenią miejską, komunikacją, zrównoważonym transportem, zielenią i budżetem obywatelskim.

- Cieszę się, że tak liczna grupa jest zainteresowana, żeby Wrocław był miastem z lepszymi rozwiązaniami. Zbudowaliśmy szeroką koalicję dla Wrocławia i szeroki będzie także program wyborczy, Liczymy na pomysły i dobre rozwiązania Akcji Miasto - mówiła wiceprezydent Renata Granowska z Platformy Obywatelskiej.

Akcja Miasto firmuje siebie jako głos mieszkańców w ważnych i codziennych sprawach.

- Koniec ery banowania przez prezydenta Jacka Sutryka. Czas na podmiotowe traktowanie mieszkańców, dlatego nie może nas tutaj zabraknąć. Z wielką przyjemnością przyjęliśmy propozycję, by dołączyć do Koalicji dla Wrocławia i rozpocząć pracę nad programem dla Wrocławia. Taki sojusz jest dla nas naturalny - stwierdza Jakub Nowotarski, prezes Akcji Miasto.

Nie raz jej członkowie deklarowali, że są od tego, by patrzeć władzy na ręce. Jak to będą robić w przypadku, gdy Platforma rządziłaby po wyborach we Wrocławiu, a to właśnie z nią w koalicję weszli społecznicy i aktywiści miejscy?

- Dalej będziey w tej roli. Nie chodzi o relację "ja kontra władza". Chodzi o transparentność, żeby mieszkańcy wiedzieli, jak są podejmowane decyzje i wydawane pieniądze. My swojej roli nie zmienimy. Czy będziemy poza ratuszem, czy staniemy się częścią rady miejskiej i koalicji, która może przejąć władzę - przekonuje J. Nowotarski.

Jak patrzeć władzy na ręce, jeśli z partią zdobędzie się władze?

Niektórzy zastanawiają się, czy podpisanie takiej koalicji nie jest upolitycznieniem organizacji, która przyzwyczaiła mieszkańców do bycia niezależną od politycznych wpływów.

- Tematy, którymi się zajmowaliśmy i którymi się zajmiemy, są praktycznymi sprawami ważnymi dla mieszkańców. Źle się dzieje we Wrocławiu z powodu decyzji Jacka Sutryka. Dzisiaj rozmawiamy o nowym modelu funkcjonowania miasta i zarządzania nim. Chcemy większej transparentności. Myślę, że nasi partnerzy to rozumieją. Ja się nie przejmuję czarnym scenariuszem, bo jestem dobrej myśl - oświadcza prezes Akcji Miasto.

Ciekawie, co się stanie, jeżeli PO przejmie stery we Wrocławiu i będzie podejmować decyzję nie po myśli Akcji Miasto. Czy wówczas organizacja zdobędzie się na krytykę i wystąpienie z koalicji? Po dołączeniu do nurtu PO miejskich aktywistów - przeciwników rządów Jacka Sutryka, pozostaje jedna ważne wątpliwość.

Co zrobi Akcja Miasto, jeśli "Koalicja dla Wrocławia" rozszerzy się na Jacka Sutryka i PO jednak poprze w wyborach obecnego prezydenta miasta?

- Jeżeli Jacek Sutryk będzie kandydował z poparciem Platformy, w tym samym momencie zawiązana "Koalicja dla Wrocławia" się rozpada i nas tam nie ma. Dołączyliśmy na zaproszenie Michała Jarosa. Odejdziemy, jeśli dołączy Jacek Sutryk - stawia sprawę jasno prezes Nowotarski.

Nadal nie wiemy oficjalnie, czy PO poprzez Jacka Sutryka w wyborach samorządowych.

- Jakub Nowotarski powiedział wszystko, co trzeba w tym temacie - uśmiecha się Michał Jaros, szef PO na Dolnym Śląsku

Oznacza to w tym momencie tyle, że partia Donalda Tuska nie poprze Jacka Sutryka w wyborach na prezydenta Wrocławia, co może okazać się jego politycznym gwoździem do trumny. Wskazuje na to także dobór koalicjantów przez PO.

od 12 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska