Jazzowe skrzypce w rękach utalentowanych muzyków bywają niezwykłe. Adam Bałdych to jednak nie tylko talent najczystszej wody. Z płyty na płytę coraz bardziej słychać, że Bałdych jest artystą niespoczywającym na laurach. Wciąż szuka nowych ścieżek. I znajduje je. Efekt jest wręcz piorunujący. "W hałaśliwym świecie, który mnie otacza, odkryłem ciszę jako lekarstwo. Balansując na granicy dźwięku, znalazłem nowe możliwości kreacji swojej muzyki. W takim stanie świadomości, mogłem sięgać w głąb siebie, wsłuchując się w swój naturalny głos. Mówi się: «są rzeczy, o których można powiedzieć jedynie szeptem» – pisze Adam Bałdych, tłumacząc swoje inspiracje. Na płycie, co mnie nieco zaskoczyło, słychać rzeczywiście ciszę. Grają: sam skrzypek i norweskie trio, czyli Helge Lien – fortepian, Frode Berg – kontrabas oraz Per Oddvar Johansen – perkusja. W żadnym z utworów skrzypce nie przyćmiewają innych instrumentów. Tu wszystko współbrzmi wręcz znakomicie. Płyta „Bridges” ukaże się nakładem prestiżowej, niemieckiej wytwórni ACT Music 28 sierpnia. To już trzeci krążek Adama Bałdycha dla tej wytwórni, po „Imaginary Room”, na którym towarzyszy mu m.in. Lars Danielsson na kontrabasie i Jacob Karlzon na fortepianie, i „The New Tradition”, nagranym w duecie z izraelskim pianistą Yaronem Hermanem. „The New Tradition” była pełna tradycyjnej muzyki w nowych odsłonach, brzmi na niej świetnie polski folklor. A „Bridges” to odkrycie ciszy, spokoju i tego, co kryje się między precyzyjnymi dźwiękami. Szkoda, że płyta „Bridges” nie ukazała się w czerwcu, kiedy we Wrocławiu Europejska Stolica Kultury zaprezentowała cykl performance’ów „Mosty”. Niecierpliwie czekam na koncert promujący płytę.
Adam Bałdych & Helge Lien Trio, „Bridges”, ACT Music 2015. Płyta będzie dostępna od 28 sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
