W nocy z soboty na niedzielę (6/7 kwietnia) na jednym z parkingów podziemnych na Ołtaszynie we Wrocławiu znaleziono porzuconą papugę. Splątane w sznurek do tresury zwierzę zamknięto w starym, rozklekotanym transporterze.
Zwierzę trafiło pod opiekę Ekostraży, której pracownicy ustalili, że musiało być wykorzystywane jako atrakcja turystyczna.
- Uratowana przez nas papuga jest podwójnie zniewolona, bo została pozbawiona wolności latania w naturalnym środowisku i przywiązana do człowieka linką, by służyć - prawdopodobnie - jako atrakcja do pozowania i robienia zdjęć. Jej wyuczone (wdrukowane) zachowanie świadczy o tym, że "pracuje" w tym zawodzie od dawna. Obiecujemy, że już do niego nie wróci
- przekazują pracownicy Ekostraży.
Przedstawiciele organizacji prozwierzęcych są oburzeni rozwojem przemysłu zwierzęco-rozrywkowego, który według nich rozkwita na wrocławskim Rynku. Twierdzą, że przetrzymywanie ptaków w rozpadających się transporterach, jest zwykłym więzieniem, a dla zmuszania ich do nienaturalnych zachowań, którymi zachwycą niczego nieświadomych turystów, nie ma żadnego usprawiedliwienia. Mówią wprost: "To jest nieetyczne, niehumanitarne i powinno być zwalczane z całą mocą".
Zdjęcia papugi, która została znaleziona na parkingu, znajdziecie w galerii:
Na tym osiedlu znaleziono transporter z papużką:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?