Prześlij zdjęcie do wielkiej galerii szczęśliwych par

Poznaliśmy się na aplikacji randkowej. Ja pielęgniarka, on siatkarz, początkowo nie traktowaliśmy tej relacji poważnie. Często wyjeżdżał i dużo go nie było. Jednak bardzo się o mnie starał. Po pewnym czasie weszliśmy w związek. Pierwszy rok żyliśmy na odległość z racji mojego ostatniego roku studiów w Gdańsku. On w tym czasie grał sezon w klubie w Sulęcinie. Przez ten rok jeździliśmy do siebie tak często jak to było możliwe. Godziłam studia, pisanie pracy licencjackiej, egzaminy, pracę i codziennie obowiązki z 6 godzinnymi dojazdami pociągiem do ukochanego. Ostatecznie po roku zdecydowaliśmy się zamieszkać razem w Lubinie. On tutaj gra i jest spełniony zawodowo, a ja znalazłam pracę. Czas pokaże, gdzie los Nas pokieruje dalej.