NASZE SUKCESY

Paweł Relikowski, nasz kolega redakcyjny, zajął trzecie miejsce w konkursie Grand Press Foto 2009 w kategorii Życie codzienne.

Nagrodzone zdjęcie przedstawia kilkudniową Olgę, u której lekarze z Wrocławia przeprowadzili operację oddzielenia tchawicy od przełyku.
- To był temat, na który wcale nie chciałem iść - szczerze wyznaje nagrodzony.

W finale konkursu znaleźli się także dwaj inni fotoreporterzy z "Polski-Gazety Wrocławskiej". Zdjęcie Mikołaja Nowackiego (zrobione w Czadzie, gdzie polskie wojsko odbudowuje szkołę we wsi Iriba) nominowane w kategorii Życie codzienne oraz fotoreportaż Grzegorza Hawałeja (przedstawiający osiem gospodarstw najbardziej zniszczonych w wyniku przejścia trąby powietrznej w Balcarzowicach w woj. opolskim) - w kategorii Wydarzenia.

- To wielki sukces naszej gazety - mówi Paweł Relikowski - Rzadko się zdarza, by aż trzech fotoreporterów z jednej redakcji znalazło się wśród nominowanych do nagrody.

Marcin Rybak, nasz kolega redakcyjny, jako jedyny dziennikarz gazet regionalnych w Polsce został nominowany do nagrody Grand Press w kategorii news.

Wyniki tego najbardziej prestiżowego dziennikarskiego konkursu ogłoszono w środę. Jury musiało zmierzyć się aż z 665 materiałami: prasowymi, radiowymi i telewizyjnymi.
W kategorii news jurorzy zapoznali się z 61 artykułami i wybrali 7 najlepszych. Wśród nich - tekst Marcina Rybaka "Mamy listę kupionych meczów". Marcin przedstawił tam listę 150 spotkań piłkarskich, które wg wrocławskiej prokuratury były ustawiane w latach 2003-2006.

W wywiadzie udzielonym na chwilę przed rozpoczęciem gali nasz kolega przyznał, że główna trudność w napisaniu nominowanego tekstu polegała na przejrzeniu tysięcy stron protokołów.
- To była rzeczywiście mrówcza praca - przyznaje skromnie.
My wiemy jednak, że oprócz ogromnej pracowitości, Marcin słynie z żelaznej logiki. Na co dzień w naszej redakcji jest dziennikarzem śledczym. Pasjonują go sprawy z pogranicza prawa i moralności.
Do bólu rzetelny. Cierpliwie słucha wszystkich swoich rozmówców, by każdy miał szansę obronić się w jego tekście.

W tym roku w rankingu miesięcznika "Press" został uznany za najlepszego dziennikarza we Wrocławiu. Wygrał, bo wytypowali go dziennikarze innych wrocławskich mediów.

Zdeklarowany abstynent. Gdy nie śledzi, lubi czytać kryminały Forsytha i... leniuchować w towarzystwie papużek falistych i suczki Tusi. Pochodzenie imienia tej ostatniej, jak zastrzega, jest objęte tajemnicą dziennikarską. Dlaczego lubi śledzić?
- Naprawdę się kocha wtedy, gdy nie wie się, dlaczego - odpowiada filozoficznie.
Nie lubi plotek.
- Gdybyś była w ciąży, dowiedziałbym się o tym, gdy twój syn skończyłby 18 lat - powiada.

Katarzyna i Grzegorz Kijakowscy docenieni za "Oleśniczanina"

2 czerwca 2008 r. ukazujący się od 10 lat tygodnik "Oleśniczanin", który mieszkańcy tego powiatu otrzymują w każdą środę z naszą gazetą, został uhonorowany Nagrodą Oleśnicy, przyznawaną przez radę miejską.

Jej laureatami są m.in. proboszcz oleśnickiej bazyliki ks. infułat Władysław Ozimek, metropolita wrocławski arcybiskup Henryk Gulbinowicz oraz olimpijczyk Wojciech Bartnik. Zostaliśmy docenieni za wkład w kształtowanie lokalnej tożsamości i za propagowanie idei samorządowych w lokalnym środowisku.

- "Oleśniczanin" wrósł w nasz krajobraz - stwierdził burmistrz Jan Bronś podczas uroczystości wręczenia statuetek Bramy Wrocławskiej wykonanych przez artystkę Barbarę Cichocką.
Nagrodę odebrali redaktor prowadząca "Oleśniczanina" Katarzyna Kijakowska oraz dyrektor zarządzający Grzegorz Kijakowski. - Dziękujemy naszym współpracownikom, a przede wszystkim Czytelnikom, bez których gazety by nie było - powiedziała Katarzyna Kijakowska.

Dodajmy, że odebrali ją w zaszczytnym towarzystwie. Dwie pozostałe statuetki trafiły do Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej im. ks. Franciszka Sudoła, działającego przy kościele Matki Bożej Miłosierdzia oraz do Banku Spółdzielczego w Oleśnicy. Te instytucje reprezentowali Halina Myszakowska oraz Aleksander Dachowski.

Nagrody dla Wojciecha Koerbera i Zbigniewa Próchniaka

29 marca 2008 r. Dwaj dziennikarze "Polski-Gazety Wrocławskiej": Wojciech Koerber i Zbigniew Próchniak zostali uhonorowani prestiżowymi nagrodami. Wojtek otrzymał nagrodę im. Macieja Bilewicza dla najlepszego dziennikarza sportowego Dolnego Śląska w 2007 r., a Zbyszka wyróżniono za całokształt pracy.

Nagrody, przyznawane co roku przez kapitułę złożoną z działaczy i dziennikarzy sportowych, zostały wręczone podczas rozstrzygnięcia plebiscytu "Słowa Sportowego" dla najlepszego ucznia sportowca. Została nim Katarzyna Dąbrowa, szpadzistka AZS AWF Wrocław. Wyróżniono także jej trenerkę - Weronikę Medyńską.
W 2006 r. "Słowo Polskie. Gazeta Wrocławsk" otrzymała nagrodę główną w kategorii Marketing społeczny za akcję "Kask rowerowy ratuje życie"
Katarzyna Zimna, dziennikarka "Gazety Wrocławskiej" otrzymała nagrodę Głównego Inspektora Pracy za osiągnięcia w popularyzowaniu problematyki ochrony pracy.