Rośnie liczba płatnych miejsc parkingowych we Wrocławiu, więc kierowcy często wybierają drogę na skróty - w przenośni i dosłownie, bowiem parkują samochody tak, żeby stanąć jak najbliżej miejsca docelowego i za postój nie płacić. Niestety, często łamiąc przepisy.
Kilku kierowców, którzy postanowili w środę (18 maja) rano zaparkować na ul. Wrocławczyka spektakularnie złamało przepisy. Dwóch pozostawiło pojazdy na wysepkach przy rondzie Karabona, zaś kierowca auta dostawczego stanął na środku skrzyżowania z ul. Nehringa. Ten ostatni nie tylko utrudniał od rana wyjazd z ul. Nehringa, ale także stworzył realne niebezpieczeństwo dla kierowców jadących po ulicy Wrocławczyka.
Zobaczcie zdjęcia:
Pamiętajmy, że gdy chcemy zaoszczędzić na miejskich parkingach, możemy zawsze skorzystać z komunikacji miejskiej. Zostawianie samochodu na wysepkach, czy na środku jezdni może nas kosztować o wiele więcej, jeśli tematem zainteresuje się straż miejska.
Czy na waszych osiedlach zdarzają się podobne sytuacje? Czekamy na zdjęcia ([email protected]) i komentarze!
- Oni dostaną wezwanie na kwalifikację wojskową 2022. Zobacz listę
- Sztuka na ścianach Wrocławia. Te niesamowite murale zwrócą Waszą uwagę
- Oto ranking liceów we Wrocławiu. Ósmoklasisto, tu liczą się świetne wyniki!
- Tragiczny wypadek na drodze. Po tym zderzeniu zginęły cztery osoby
- To najpiękniejsze seminarium w Polsce. Zobacz, w jakich warunkach uczą się klerycy
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?