Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Spowodował kolizję i... sam zadzwonił na policję. Sprawa skończy się w sądzie

AJC
Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek po godz. 20.30 na ul. Skarbowców. Kierowca samochodu osobowego wjechał w wysepkę oddzielającą pasy ruchu, po czym... sam zadzwonił na policję i poinformował ją o zajściu. Nie chciał jednak przyjąć mandatu, więc sprawa skończy się w sądzie.

Do zdarzenia doszło na wysokości szkoły podstawowej nr 61. W zdarzeniu nikomu nic się nie stało, "ucierpiał" jedynie przód samochodu.

Po przyjeździe na miejsce patrolu drogówki, kierowca tłumaczył, że wjechał w wysepkę, bo jej nie zauważył. Dodatkowo nie chciał przyjąć mandatu, bowiem uznał, że wysepka była niewidoczna.

Innego zdania byli funkcjonariusze tłumacząc kierowcy, że miejsce jest dobrze oświetlone, a na dodatek obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 40 km/h.

Sprawa trafi do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska