Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Znów wpadka Jensena, za to Jaskółki radzą sobie śpiewająco. Czy u nas będą śpiewać cienko?

Wojciech Koerber
Pierwszy z lewej Vaclav Milik. Myślami jest już zapewne przy sobotniej Grand Prix Czech.
Pierwszy z lewej Vaclav Milik. Myślami jest już zapewne przy sobotniej Grand Prix Czech. Tomasz Hołod
Michael Jepsen Jensen uciułał ledwie punkt w lidze szwedzkiej.

W niedzielę Michael Jepsen Jensen nie zdobył ani punktu w przegranym meczu Betardu Sparty z Falubazem Zielona Góra (42:48). We wtorek w szwedzkiej Elitserien poprawił się tylko o oczko, ale jego Dackarna Malilla zdołała wygrać w Gislaved 46:44 (dorobek punktowy poniżej). Bo miała w składzie Nickiego Pedersena, który prezentuje ostatnio formę, na jaką czekał od kilku ładnych lat. Symptomatyczny był 14. wyścig z jego udziałem, kiedy to maszyna Duńczyka zdefektowała pod taśmą. Pedersen, biegnąc w kierunku parkingu, zaczął więc gestykulować, by przyszykowano mu rezerwowy sprzęt. Dosiadł go, pospiesznie przejechał murawę, w ostatniej chwili zdążył na start i nie kopiąc żadnych startowych rynien ruszył z czwartego pola. Jak się okazało, po zwycięstwo. To pokazuje, że gdy jesteś w formie, wygrywasz niemal na wszystkim. Że nie ma żadnych pojedynczych złotych silników, lecz dobra, równa forma zawsze i wszędzie. Tak było z Tomaszem Gollobem w 2010 roku, kiedy to gotowy na zwycięstwo był nawet w Cardiff. Na przeszkodzie stanął jednak defekt w półfinale.

Na dziś kandydaci do podium IMŚ są ze stali. Tzn. z żelaza, bo ze Stali nie ma akurat żadnego. To Pedersen, Tai Woffinden i Jarosław Hampel. W Gorzowie mają natomiast wielki problem. Trwają poszukiwania następcy Piotra Palucha (w poniedziałek miasto odwiedził nawet prezydent Komorowski, ale chyba w innym celu), a w niedzielnych derbach w Zielonej Górze nie wystąpią zawieszeni Krzysztof Kasprzak i Matej Zagar. Mają ich zastąpić Piotr Świderski oraz Craig Cook. Plan jest taki, aby Kasprzak i Zagar - zmotywowani, żądni umierać za Gorzów - wrócili na szóstą kolejkę, czyli na mecz... we Wrocławiu. Czy faktycznie napsują krwi ekipie Piotra Barona?

Takie zawieszenie może podziałać różnie. Szkoła falenicka uczy, że warto czasem zawodnikiem wstrząsnąć. Szkoła otwocka natomiast mówi co innego - jak tu wrócić do formy, gdy nie dają jeździć? To nie zawsze takie proste, by w ciągu kilku dni się odbudować. Niekiedy problem jest głębszy, a Kasprzak - jakkolwiek oceniać jego charakter - to przecież wciąż sportowiec, któremu zależy na zwycięstwach jak na niczym innym.

A jeśli gorzowianie zawiesili Polaka i Słoweńca po to, by upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu - tzn. by zepsuć również widowisko znienawidzonemu rywalowi zza miedzy - to życzymy im jednego. By nie zdobyli dzięki temu punktu bonusowego za rywalizację z Falubazem, którego to punktu zabraknie im później do czegoś bardzo ważnego.

Znamy już składy na niedzielny mecz Betardu Sparty z Unią Tarnów (godz. 17, Skansen Olimpijski). Przypomnijmy, że Woffinden, Maciej Janowski, Jensen i Vaclav Milik (dzika karta) startują dzień wcześniej w praskiej Grand Prix Czech. Tarnowianie swoich przedstawicieli w cyklu IMŚ nie mają.

Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden
10. Vaclav Milik
11. Tomasz Jędrzejak
12. Michael Jepsen Jensen
13. Maciej Janowski
14. Adrian Gała

Unia Tarnów1. Kenneth Bjerre
2. Artur Mroczka
3. Leon Madsen
4. Janusz Kołodziej
5. Martin Vaculik
6. Ernest Koza

Lejonen Gislaved - Dackarna Malilla 44:46
Lejonen:
1. Rafał Okoniewski 8+2 (2*,1,3,1,1*)
2. Kacper Gomólski 3 (3,0,0,-)
3. Peter Kildemand 12 (2,3,3,2,2)
4. Oliver Berntzon 2+1 (1*,1,0,0)
5. Krzysztof Kasprzak 6+1 (3,1*,2,0)
6. Linus Sundstroem 9 (3,1,2,3,0)
7. Pontus Aspgren 4 (0,2,1,1)

Dackarna:
1. Michael Jepsen Jensen 1 (1,0,0,-)
2. Jason Doyle 6 (0,2,3,1)
3. Nicki Pedersen 15 (3,3,3,3,3)
4. Joonas Kylmaekorpi 6+1 (0,1,2*,3,0)
5. Krzysztof Buczkowski 6+1 (2,2,w,2*)
6. Mikael Max 10+2 (1*,3,1*,2,2,1)
7. Robin Aspegren 2 (2,0,-,0)

Bieg po biegu:
1. (67,1) Gomólski, Okoniewski, Jensen, Doyle 5:1
2. (67,0) Sundstroem, Aspegren, Max, Aspgren 3:3 (8:4)
3. (66,6) Pedersen, Kildemand, Berntzon, Kylmaekorpi 3:3 (11:7)
4. (66,8) Kasprzak, Buczkowski, Sundstroem, Aspegren 4:2 (15:9)
5. (66,3) Max, Aspgren, Kylmaekorpi, Gomólski 2:4 (17:13)
6. (66,1) Kildemand, Doyle, Berntzon, Jensen 4:2 (21:15)
7. (66,1) Pedersen, Kylmaekorpi, Okoniewski, Gomólski 1:5 (22:20)
8. (66,3) Kildemand, Buczkowski, Max, Berntzon 3:3 (25:23)
9. (66,7) Doyle, Sundstroem, Kasprzak, Jensen 3:3 (28:26)
10. (67,1) Okoniewski, Max, Aspgren, Buczkowski (w) 4:2 (32:28)
11. (67,4) Sundstroem, Max, Aspgren, Aspegren 4:2 (36:30)
12. (67,3) Pedersen, Kasprzak, Doyle, Berntzon 2:4 (38:34)
13. (66,3) Kylmaekorpi, Kildemand, Max, Sundstroem 2:4 (40:38)
14. (66,9) Pedersen, Buczkowski, Okoniewski, Kasprzak 1:5 (41:43)
15. (66,4) Pedersen, Kildemand, Okoniewski, Kylmaekorpi 3:3 (44:46)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska