Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Janusz Kołodziej chce złota IME. Po zawodach w Gustrow lideruje ex aequo z Pedersenem

Wojciech Koerber
Janusz Kołodziej to według nas główny kandydat do tytułu IME.
Janusz Kołodziej to według nas główny kandydat do tytułu IME. Anna Kaczmarz
Pedersen i Kołodziej na czele IME 2014. Gollob znów przeżywał chwile szczęścia, a Miedziński znów spadł z motocykla i uderzył głową w tor.

Nicki Pedersen - Janusz Kołodziej 2-0. Tak było w bezpośrednich starciach, lecz po pierwszej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Europy, rozegranej w niemieckim Gustrow, Duńczyk i Polak znajdują się ex aequo na czele. W rundzie zasadniczej jeździec tarnowskiej Unii uległ tylko wspomnianemu Pedersenowi oraz Andreasowi Jonssonowi. A finał? Dania - Polska 5:1. Pedersen wyprzedził Kildemanda, a Kołodziej odbił trzecią lokatę, zabierając oczko Tomaszowi Gollobowi.
43-letni polski weteran zaczął turniej od biegowego zwycięstwa, wykorzystując świetnie przygotowane czwarte pole. Ruszył spod taśmy i nakrył konkurencję czapką, w tym obrońcę trofeum, Martina Vaculika. A nie był to tor skrojony pod Golloba. Krótki, niemal bez prostych, z linią mety tuż za wyjazdem z ostatniego łuku. A te krótkie proste przejeżdżało się często nie pod deskami, lecz na wysokości drugiego pola startowego.

Przypomnijmy, że w IME do biegu finałowego automatycznie dostaje się najlepsza dwójka po fazie zasadniczej. Byli to Pedersen oraz Kołodziej. W barażu kapitalnie zachował się Gollob, choć po starcie zajmował trzecią lokatę. Na drugim łuku zajęci sobą Emil Sajfutdinow i Peter Kildemand zaczęli jednak podróżować pod płotem, a mistrz świata z 2010 roku, o dziwo, trzymał się krawężnika. I wskoczył na pozycję lidera. Za nim przyjechał Kildemand. Trzecia pozycja dla Rosjanina, czwarta dla Jonssona.
Drogę do wyścigu barażowego ułatwił Gollobowi klubowy kolega z Unibaksu Toruń, Adrian Miedziński. Gdyby w 19. wyścigu Miedziak dowiózł do mety jedno oczko, on wystąpiłby w barażu. Pojechał jednak w swoim stylu - na całego. I na drugim łuku po raz kolejny w tym sezonie został wciągnięty przez dmuchaną bandę, lądując pod motocyklem i uderzając o tor. Znów wracał do parku maszyn chwiejnym krokiem. Uwielbiamy tego żużlowca za ambicję i odwagę, lecz boimy się o jego zdrowie.

Jurica Pavlic z Betardu Sparty Wrocław? Pięlnie wyginał się na motocyklu, tyle że z reguły na końcu stawki. I na szarym końcu wylądował.

Kolejne rundy IME w rosyjskim Togliatti (20.07), duńskim Holsted (9.08) i na koniec w Częstochowie (19.09).

Indywidualne Mistrzostwa Europy
**
1. runda w niemieckim Gustrow:** 1. Nicki Pedersen (Dania) 14 (2,2,3,3,1,3), 2. Peter Kildemand (Dania) 11 (0,3,3,0,3,2), 3. Janusz Kołodziej (Polska) 14 (3,3,2,2,3,1), 4. Tomasz Gollob (Polska) 9 (3,1,1,1,3,0), 5. Emil Sajfutdinow (Rosja) 11 (1,3,2,3,2), 6. Andreas Jonsson (Szwecja) 9 (1,1,1,3,3), 7. Adrian Miedziński (Polska) 9 (3,2,2,2,w), 8. Maksim Bogdanow (Łotwa) 8 (2,1,3,1,1), 9. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 7 (2,2,2,1,0), 10. Martin Vaculik (Słowacja) 7 (1,1,1,2,2), 11. Kenni Larsen (Dania) 6 (1,0,0,3,2), 12. Martin Smolinski (Niemcy) 5 (0,3,0,0,2), 13. Jonas Davidsson (Szwecja) 5 (3,0,0,2,0), 14. Christian Hefenbrock (Niemcy) 4 (0,0,3,d,1), 15. Patryk Dudek (Polska) 4 (2,0,1,0,1), 16. Jurica Pavlic (Chorwacja) 3 (t,2,0,1,0), 17. Kai Huckenbeck (Niemcy) 0 (0), 18. Tobias Busch (Niemcy) ns.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska