Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zoo schowało pingwiny przed ptasią grypą

Bartłomiej Różycki
Od piątku we wrocławskim zoo nie spotkamy pingwinów. Zniknęły z wybiegu przy Afrykarium. Zostały przeniesione na zaplecze - ma je to uchronić przed wirusem ptasiej grypy. Dwa razy dziennie odwiedzają je opiekunowie.

W zoo we Wrocławiu żyje teraz 85 pingwinów. Zostały one przeniesione w bezpieczne miejsce, bo według lekarzy były narażone na zarażenie ptasią grypą. Zoo jest terenem otwartym, przez co różne ptaki z zewnątrz bez trudu mogą się tu dostać i zarazić pingwiny. A w razie zachorowania jednego pingwina, trzeba by uśpić wszystkie aby zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.

- Na zapleczu wybiegu pingwiny mają dostęp do dwóch basenów. Zostały też przeniesione ich gniazda. Warunki mają podobne do tych, które miały wcześniej. Nikt do nich też nie wchodzi oprócz opiekunów, którzy karmią pingwiny i sprawdzają ich stan zdrowia – mówi Joanna Kij z ogrodu zoologicznego.

Pingwiny znajdują się na zapleczu już trzeci dzień. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy ponownie zostaną wypuszczone na wybieg. Może się to stać dopiero w marcu. - Monitorujemy komunikaty wydawane przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii we Wrocławiu. Kiedy zostaniemy poinformowani, że sytuacja się uspokoiła, wypuścimy ptaki na wybieg – dodaje pani Joanna.

Nie tylko pingwiny zostały przeniesione w bezpieczne miejsce. Kaczki, gęsi czy łabędzie, które pływały po dużych stawach zoo również potrzebują szczególnej ochrony w czasie panowania ptasiej grypy.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu wykryto pierwsze w tym roku na Dolnym Śląsku ognisko ptasiej grypy. Obecność wirusa stwierdzona została w gospodarstwie rolnym w Kudowie-Zdrój, w którym hodowano 193 kury.

Likwidacja ogniska ptasiej grypy. Zabito aż 193 sztuki drobiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska