Był 29 kwietnia, słoneczne popołudnie w Opocznie. St. szeregowy Marek Stępień wyszedł na zakupy. Nagle zobaczył zamieszanie na ulicy. Okazało się, że policjant został pchnięty nożem przez bandytę.
- Najpierw myślałem, że to policjanci udzielali komuś pomocy, dopiero gdy podbiegłem, by pomóc, zobaczyłem, że to policjant potrzebuje pomocy. Gdy dowiedziałem się, jakie ma obrażenia, od razu miałem scenariusz w głowie, jak ratować człowieka - wspomina szeregowy Stępień, mieszkaniec Opoczna i kierowca w 7. dywizjonie 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie.
Dodaje, że cieszy się, że policjant żyje i jest już w domu.
W czwartek w jednostce wojskowej w Nowym Glinniku miała miejsce uroczystość wyróżnienia żołnierza za jego postawę.
Podziękowania z grawerem wręczył nadinsp. Dariusz Banachowicz, komendant wojewódzki policji w Łodzi. Docenił go także dowódca jednostki, płk dr Stanisław Kaczyński.
Strzelanina w Opocznie. Żołnierz, który uratował życie rannego policjanta zostanie wyróżniony
Na uroczystość przyjechała także Anna Chłopek, żona rannego w Opocznie policjanta, która próbując ukryć wzruszenie dziękowała zarówno Markowi Stępniowi, jak i wszystkim, którzy ofiarnie ratowali życie jej mężowi, byli wsparciem w tych trudnych chwilach, także tym, którzy oddali krew dla policjanta.
Strzelanina w Opocznie. Jeden z policjantów pchnięty nożem [ZDJĘCIA+FILM]
Szeregowy Marek Stępień to nie tylko żołnierz, ale także strażak OSP Opoczno. Doceniając jego postawę, można na niego zagłosować w naszym plebiscycie na Strażaka Roku 2015.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?