Niektóre z wrocławskich kamienic zachwycają, inne straszą. Są jednak i takie, które wzbudzają w nas mieszane odczucia. Przechodząc ulicami zachodniej części Ołbina, możecie natrafić na kilka podwórek wyglądających, jak gotowe plany filmowe. Tylko co na nich kręcić?
Zapomniany zakątek
W okolicach kamienicy przy ul. Żeromskiego 15 znajduje się wejście na pełne zieleni podwórko. Ścieżki zostały częściowo wyłożone kostką, a w głębi umiejscowiono stosunkowo nowy plac zabaw. Tylko jedna rzecz psuje obraz tego miejsca.
Otaczające je kamienice przypominają budynki z filmów wojennych. Ściany są pozbawione elewacji, a na niektórych z nich da się jeszcze zauważyć wykruszone fragmenty cegieł oraz dziury, wyglądające jak efekt ostrzelania. Takie samo wrażenie można odnieść patrząc na rozpadające się balkony.
Tu strach wchodzić nawet za dnia!
Podobnym miejscem jest podwórko przy skrzyżowaniu ulic Jedności Narodowej oraz Daszyńskiego. Na tym terenie również znajdują się kamienice z cegłami pozbawionymi elewacji, których widok kojarzy się w najlepszym wypadku z latami 90, a niekiedy i 40. XX wieku.
W przeciwieństwie do zabudowań przy ul. Żeromskiego, to miejsce nie zostało pozostawione samo sobie, choć wygląd niektórych domów może wskazywać na coś zupełnie odwrotnego. We wrześniu 2023 roku prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zapowiedział w mediach społecznościowych remont sześciu budynków.
Zobacz też:
Takich miejsc na Ołbinie jest więcej!
Kliknij w przycisk, żeby przejść do galerii. Znajdziesz w niej zdjęcia wrocławskich kamienic, które od lat czekają na lepsze czasy. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane w zachodniej części Ołbina >>
W tej okolicy możecie natrafić na podobne zabudowania:
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?