O Marcinie Mogielskim zrobiło się głośno za sprawą głośnego kazania, które dominikanin wygłosił 19 marca w kościele św. Wojciecha we Wrocławiu.
Jak Wałęsa, prezydent, okazało się, że ma w papierach trochę nabrużdżone, to już walce różnego rodzaju - i kościelne, i biskupie - zaczęły go rozjeżdżać, przekreślając cały dorobek, całego człowieka. Jak się pojawia problem z Janem Pawłem II, Karolem Wojtyłą, czy było, czy nie było, trzeba to sprawdzić. Otworzyć archiwa, spotkać się z ofiarami przede wszystkim, wysłuchać osób skrzywdzonych. A nie teraz krzyczeć: to nieprawda, to nieprawda, przecz z synagogi, nie chcemy tego widzieć, nie chcemy słyszeć. Do czego to prowadzi? Do tego, że ciemność ogarnęła Kościół - mówił o. Mogielski w homilii.
W innym momencie stwierdził, odnosząc się do biskupów:
Za wszystkich skrzywdzonych, sponiewieranych w Kościele, za wszystkich których głosu się nie słyszy, których rany się depta, prośmy za odpowiedzialnych, za biskupów o nawrócenie do Chrystusa, by nie używali władzy do własnych celów politycznych, biznesowych, żeby stali na wysokości zadania jako dobrzy pasterze, którzy pasą owce, a nie siebie.
Homilia została odtworzona w serwisie YouTube kilkadziesiąt tysięcy razy i obiła się szerokim echem w mediach. Po tym kazaniu o. Mogielski udzielał wywiadów w mediach. Potem jednak zniknął.
Dominikanin z Wrocławia odchodzi z kościoła
Jak się dowiedzieliśmy, nagle i bez zapowiedzi, wyprowadził się z wrocławskiego klasztoru dominikanów. Odłączając się od swojej wspólnoty zakonnej, zaciągnął na siebie zakaz sprawowania sakramentów - odprawiania mszy świętej i spowiadania.
- W tym momencie w imieniu ojca prowincjała mogę potwierdzić jedynie, że o. Marcin Mogielski opuścił z własnej woli klasztor, w którym ostatnio mieszkał - mówił o. Szymon Popławski, socjusz prowincjała dominikanów.
W Wielką Sobotę na swoim profilu na Facebooku Marcin Mogielski ogłosił, że odchodzi z Kościoła katolickiego i zmienia wyznanie:
Drodzy, po ciężkich latach domagania się od instytucji kościelnej stanięcia po stronie skrzywdzonych i wykluczonych, odkryłem, że ten system nie chce zmian. Moje ręce są za krótkie, a władza nade mną silna i skuteczna. Jestem nadal chrześcijaninem, ale w kościele Ewangelicko-Augsburskim, wreszcie u siebie, w bezpiecznym domu, Jezus, Ewangelia i człowiek, każdy bez wyjątku, umiłowane Boże dziecko, odkupione i zbawione ojcowską miłością Boga.
Marcin Mogielski urodził się w 1972 roku w Szczecinie. Do zakonu dominikanów wstąpił w 1994 roku, a pięć lat później przyjął w Krakowie święcenia kapłańskie. Pracował w klasztorach we Wrocławiu, Warszawie, Gdańsku.
- Oryginalne życzenia wielkanocne. Teraz jest idealny moment, żeby wysłać je bliskim
- Śmiertelny wypadek w Siechnicach pod Wrocławiem. Zginął pieszy. Policja szuka sprawcy
- Ksiądz z wodą święconą na stadionie Śląska Wrocław. Kibice święcili pokarmy [FILM]
- Ile można zarobić, kończąc studia we Wrocławiu? Sporo! Znamy średnie stawki
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?