Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiana prawa. Fotoradary straży miejskich wrócą na ulice?

Rafał Święcki
Czy straż miejska znów będzie mogła korzystać z fotoradarów?
Czy straż miejska znów będzie mogła korzystać z fotoradarów? Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
Strażnicy miejscy z Wrocławia i innych dolnośląskich miast nie pozbywają się urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe. Sprzęt leży na półkach i czeka na planowaną zmianę przepisów. Wszystko wskazuje na to, że fotoradary jeszcze przydadzą się jako bat na kierowców ze zbyt ciężką nogą.

Strażnicy miejscy z dolnośląskich miast nie pozbywają się urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe. Choć od 1 stycznia straże nie mogą korzystać z fotoradarów i fotokomórek rejestrujących przejazdy na czerwonym świetle, samorządy nie planują redukcji etatów strażników. Choć ubyło im obowiązków.

Wrocławska straż miejska na razie nie pozbywa się swych trzech fotoradarów: jednego przenośnego i dwóch zamontowanych na radiowozach (rocznie „dawały” ok. 2,5 mln zł z mandatów).

- Są to urządzenia nieco już wyeksploatowane, kupiliśmy je ponad 10 lat temu. Nie podjęliśmy decyzji co z nimi zrobić - mówi Waldemar Forysiak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Wrocławia.

Pracy nie stracili też funkcjonariusze z oddziału wykroczeń, którzy zajmowali się procedurą wystawiania mandatów.
- Zostali przeniesieni do innych zadań - dodaje Forysiak.

Zresztą funkcjonariusze jeszcze całkowicie nie uwolnili się od obowiązków związanych z wykroczeniami drogowymi. Te zarejestrowane do końca ubiegłego roku muszą przekazać policji. W samej tylko gminie Olszyna jest do oddania ponad 1000 spraw. To dla policji ogrom postępowań.

POLITYCY PIS: RZĄD PO-PSL POSZEDŁ O KROK ZA DALEKO W SPRAWIE FOTORADARÓW - czytaj na kolejnej stronie

Zmienione ustawy: prawo o ruchu drogowym oraz o strażach gminnych, nie regulują co ma się stać z wyłączonymi urządzeniami straży. Główny Inspektorat Transportu Drogowego i policja nie mają obowiązku ich przejęcia. Zresztą nie stać ich na to. W budżecie państwa nie przeznaczono żadnych dodatkowych pieniędzy na ten cel. Poza tym, fotoradary strażników nie są kompatybilne z systemem, którego używa inspekcja.

- GITD ich nie chce. Policja tym bardziej. Czekamy, co postanowią politycy. Ale oni mogą puknąć się w głowę dopiero, gdy jakiś wariat rozjedzie parę osób - uważa Jerzy Górniak, komendant Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

O jeden krok za daleko

Politycy rządzącego dziś PiS są jednak zdania, że zmiana przepisów dokonana przez koalicyjny rząd PO-PSL poszła o krok za daleko. Według nich, pozbawienie strażników fotoradarów mobilnych było słuszne, bo to one powodowały najwięcej nadużyć.
- Niepotrzebnie jednak pozbawiono gminy urządzeń zainstalowanych na stacjonarnych masztach, w miejscach, gdzie zagrożenia są duże, np. w okolicach szkół - uważa Grzegorz Adam Woźniak, poseł PiS, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Samorządowej. - Gminne fotoradary, szczególnie te, które mają korzystny wpływ na poziom bezpieczeństwa, powinny znów zacząć pracować. W tym kierunku idą prace konsultacyjne w resorcie infrastruktury i budownictwa - dodaje Woźniak.

Do straży nie wrócą

Politycy chcą, by część gminnych fotoradarów znów zaczęła pracować, ale pod szyldem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

- Kwestia związana z kompleksowymi rozwiązaniami dotyczącymi poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego przy pomocy urządzeń rejestrujących prędkość jest wnikliwie analizowana w MIB - tłumaczy Elżbieta Kisil z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

Przedstawicielka resortu zastrzega przy tym, że nie trwają żadne prace nad zmianą stanu prawnego w zakresie ponownego przyznania strażom miejskim uprawnień do zarządzania fotoradarami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska