Mężczyźni grasowali w 2017 roku na tymczasowym dworcu autobusowym, który funkcjonował podczas budowy galerii Wroclavia i podziemnego dworca PKS. Pokrzywdzonych jest jedenaście osób. Stracili od 1900 do 19 tysięcy złotych. Z uzasadnienia wyroku wiemy, że niemal wszystkie pieniądze odzyskają, bo w czasie procesu oskarżeni oddali je sądowi. Są zabezpieczone i po uprawomocnieniu się wyroku zostaną zwrócone.
- Ofiary to przede wszystkim osoby przyjeżdżające zza granicy z pracy. Tracili nierzadko wszystkie zarobione tam pieniądze – mówił uzasadniając wyrok sędzia Marcin Sosiński. Przestępcy grasowali głównie nad ranem i polowali na zmęczonych podróżą pasażerów. Bazowali na ich naiwności, ale też chęci łatwego zarobku. Wciągali swoją ofiarę w rozmowę na temat znalezionych rzekomo pieniędzy.
W akcji uczestniczyło trzech przestępców. Najpierw typowali przyjezdnego, który mógł mieć gotówkę. Później jeden z przestępców zaczepiał go. Udawał, że tuż obok znalazł leżący na ulicy zwitek banknotów. Proponował żeby się nimi podzielili. W tym samym momencie pojawiał się kolejny członek szajki. Grał rolę osoby, która zgubiła banknoty.
Oszust – udający człowieka szukającego zguby – wypytywał czy przypadkiem czegoś nie znaleziono. Był nieustępliwy. Wtedy przyszła ofiara pokazywała, że ma tylko swoją gotówkę. I wyciągała własny zwitek banknotów. Czasem był to rulon przewiązany gumką. „Szukający zguby” wahał się, czy to jego czy jednak nie jego. W tym czasie trzeci przestępca przygotowywał zwitek banknotów taki sam jak ten, który miał okradany właśnie człowiek. Tyle, że w środku zamiast złotówek czy euro były białoruskie ruble. Jak ofiara miała pieniądze z gumką, oszust przewiązywał fikcyjny zwitek gumką tego samego koloru.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny. Obrona i oskarżenie będą mogły się odwołać do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?