Policja zatrzymała 54-letniego mężczyznę, którego podejrzewa o dokonanie zabójstwa. Tragiczne wydarzenia rozegrały się w poniedziałek, 31 stycznia, w jednej z kamienic przy ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu. W mieszkaniu ofiary trwała wówczas suto zakrapiana tanim alkoholem libacja. I to właśnie w jej trakcie 54-latek pokłócił się z o 5 lat starszym gospodarzem i dźgnął go nożem. Tak pechowo, że spowodował zgon kompana.
Gdy na miejscu zjawiła się policja w mieszkaniu było już pusto. Zostały tylko zwłoki. Śledczy wytypowali czterech podejrzanych, którzy mogli tego dnia biesiadować z zamordowanym. Jednym z nich był właśnie 54-latek ze Zgorzelca, obecnie bez stałego miejsca zameldowania.
Mężczyzna początkowo nie przyznawał się do winy, był agresywny. Zebrany materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje jednak, że to on mógł być zabójcą 59-latka.
Podobnie uznał także zgorzelecki sąd, który na czas dalszych czynności śledczych umieścił podejrzanego w areszcie, orzekając na wniosek prokuratury okres trzymiesięcznego tymczasowego zatrzymania. Za zabójstwo mężczyźnie grozi od 8 do 25 lat więzienia lub dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?