Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbliża się pierwsza beatyfikacja w historii Wrocławia. Losy 10 sióstr elżbietanek niezwykle symbolicznie wiążą się z wojną w Ukrainie

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Od lewej: s. Maria i s. Ignacja zapraszają do uczestnictwa w uroczystościach beatyfikacyjnych. W galerii przedstawiamy wizerunki beatyfikowanych zakonnic.
Od lewej: s. Maria i s. Ignacja zapraszają do uczestnictwa w uroczystościach beatyfikacyjnych. W galerii przedstawiamy wizerunki beatyfikowanych zakonnic. Maciej Rajfur
Już 11 czerwca we Wrocławiu czeka nas niezwykłe wydarzenie. W archikatedrze wrocławskiej odbędzie się pierwsza w historii Wrocławia beatyfikacja. 10 elżbietanek męczenniczek zostanie włączonych do grona błogosławionych.

Beatyfikacja s. Marii Paschalis Jahn i jej dziewięciu towarzyszek, sióstr elżbietanek z prowincji wrocławskiej, to wydarzenie dla Dolnego Śląska bez precedensu. Jeszcze tego typu uroczystość kościelna nie miała miejsca w ponad 1000-letnim wrocławskim biskupstwie. Co to znaczy? Że elżbietanki od 11 czerwca zostaną wyniesione na ołtarze i można będzie się modlić za ich wstawiennictwem.

Proces beatyfikacyjny rozpoczął się 25 listopada 2011 roku. Niespełna 10 lat później w 2021 roku papież Franciszek ogłosił dekret o męczeństwie siostry Marii Paschalis i dziewięciu innych sióstr elżbietanek.

Losy niemieckich zakonnic niesamowicie korespondują ze współczesnością. Nikt bowiem nie wiedział, że akurat w czasie beatyfikacji będzie trwała okrutna wojna w Ukrainie, którą rozpęta nieobliczalna Rosja. Jaki to ma ze sobą związek?

Otóż męczenniczki okresu II wojny światowej zginęły z rąk radzieckich żołnierzy. Opiekowały się osobami starszymi, chorymi oraz sierotami. Żołnierze Armii Czerwonej, przechodząc na zachód z linią frontu, niszczyli po swojej drodze wszystko. W szczególny sposób znęcali się nad siostrami zakonnymi: brutalnie je bijąc, gwałcąc, dręcząc fizycznie, a potem mordując. Większość z zabitych wówczas sióstr elżbietanek zginęła w obronie czystości własnej lub innych. Niektóre zmarły na skutek doznanych udręczeń i wycieńczenia.

- Mamy dzisiaj po drugiej stronie życia, czyli w niebie, 10 kobiet konsekrowanych, zakonnic, które mogą się za nami wstawiać, pomagać, towarzyszyć. Szczególnie w doświadczeniach bardzo różnej przemocy – fizycznej, seksualnej, słownej, psychicznej, mobingu. Te kobiety stanęły na wysokości zadania. Mimo że straciły życie, to obroniły swoją godność, wiarę, swoje śluby zakonne. Dzisiaj mogą pomóc nam w wyjściu na prostą, kiedy przemoc nam w życiu ciąży – mówi s. Maria Czepiel, wrocławska elżbietanka.

Hasło beatyfikacji brzmi: „Wierne miłości”. Jakie przesłanie płynie wyniesienia męczenniczek na ołtarze?

- Wierność jest zawsze możliwa i ona przynosi szczęście. Ilu z nas przechodzi tak dramatyczne sytuacje, jak te siostry? A one dochowały wierności. To pokazuje, że człowiek, chrześcijanin, ochrzczony, który praktykuje wiarę, może być wierny najważniejszym wartościom. Nasze męczenniczki na co dzień nie robiły wielkich rzeczy. Nie były jakieś nadzwyczajne. To były kucharki, pielęgniarki, zajmowały się starszymi osobami i dziećmi - wymienia elżbietanka, s. Ignacja Lamcha.

Niemieckie zakonnice zostały okrutnie zamordowane w okresie między lutym a majem 1945 roku w różnych miejscowościach na Śląsku i w Czechach. Sześć z nich pochodziło z diecezji opolskiej, trzy z legnickiej, a jedna z zielonogórsko-gorzowskiej. Reprezentują one wszystkie elżbietanki zamordowane w czasie II wojny światowej.

Aby zobaczyć brutalność radzieckich oprawców, wystarczy przywołać historię męczeńskiej śmierci jednej z sióstr.

S. M. Felicitas Ellmerer pospieszyła na pomoc innej zakonnicy, która została uderzona przez żołnierza kolbą karabinu i straciła przytomność. Wówczas agresor próbował s. Felicitas wyprowadzić na zewnątrz. Ona stanowczo odmówiła i stwierdziła, że woli umrzeć. Gdy stawiała opór, ten oddał strzał ostrzegawczy. W odpowiedzi na to siostra stanęła pod ścianą, wyciągnęła ręce na kształt krzyża i głośno zawołała: „Niech żyje Chrystus, Kr…!”. Nie zdążyła dokończyć zdania, bo ostatnie słowo przerwał śmiertelny strzał. Rozzłoszczonemu żołnierzowi nie wystarczyło mord. Chwilę później deptał głowę i klatkę piersiową martwej już zakonnicy.

Niektóre siostry ginęły, chroniąc innych ludzi, których miały pod opieką, np. młode dziewczęta, nad którymi szczególnie lubili się znęcać Sowieci. Przez własne doświadczenie cierpienia zakonnice mogą dziś patronować wszystkim udręczonym jakąkolwiek przemocą. 

- Beatyfikacja jest wspomnieniem wydarzeń minionych, które niejako na naszych oczach powtarzają się w Ukrainie. To nam pokazuje, że dla zła nie ma ograniczenia czasu. W tym potwornie trudnym doświadczeniu naprawdę można odnaleźć światło. Oddać tę ciemność Bogu. Z tego okrucieństwa jest wyjście. Bóg nam daje te dziesięć sióstr zakonnych, żebyśmy mogli pokonywać nasze trudności w życiu – stwierdza s. Maria Czepiel.

Beatyfikacja obejmuje kilka wydarzeń w dniach 10-12 czerwca. Jej kulminacją będzie Msza święta w sobotę 11 czerwca o godzinie 11 w archikatedrze wrocławskiej. Odprawi ją kard. Marcello Semeraro z Watykanu, który oficjalnie ogłosi błogosławionymi 10 sióstr. W wydarzeniu wezmą udział biskupi, księża i siostry zakonne z całego świata. Do kościoła obowiązują specjalne zaproszenia, ale przed świątynią stanie telebim dla wiernych, którzy chcą uczestniczyć w modlitwie.

Wcześniej w piątek o godzinie 18 w kościele pw. św. Krzyża na Ostrowie Tumskim odbędzie się oratorium Misteria Lucis (tajemnice światła) autorstwa ks. Bartłomieja Kota. Wystąpi chór oratoryjny przygotowany przez Małgorzatę Lewandowską i Juliusza Stępnia oraz Wrocławska Młodzieżowa Orkiestra Kameralna. Wstęp jest wolny.

W sobotę o godzinie 18.30 w Hali Stulecia rozpocznie się wielkie muzyczne uwielbienie z modlitwą uzdrowienia pt. „Wierne miłości”. Profesjonalni muzycy, znani ze sceny chrześcijańskiej, poprowadzą modlitwę o uzdrowienie serca przed Najświętszym Sakramentem. Darmowe wejściówki na wydarzenie są indywidualnie do odebrania u sióstr elżbietanek na św. Józefa 1/3 we Wrocławiu (od poniedziałku do piątku w godz.15:00-20:00) lub internetowo na stronie projektu.

Wieczorne wydarzenie zakończy pokaz fontanny multimedialnej na Pergoli o godz. 22:00.

- Po 25 latach Najświętszy Sakrament znowu stanie w Hali Stulecia. Ostatni raz był tam podczas Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego – przypomina s. Ignacja.

Natomiast w niedzielę o godzinie 11.30 w archikatedrze wrocławskiej pod przewodnictwem abp. Józef Kupnego zostanie odprawiona Msza święta dziękczynna za beatyfikację. Wstęp bez żadnych ograniczeń.

W galerii przedstawiamy wizerunki dziesięciu sióstr męczenniczek.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska