- Proszę o pilne podjęcie tematu. Wrocławskie ciężarne będą rodzic chyba na ulicy. Od końca lipca zamknięte będą dwa oddziały położnicze. Jak Borowska i Brochów obsłużą całe miasto? Nie każdy ma możliwość dojechania do innej miejscowości... Sama mam w tym czasie termin i 2.5 letnie dziecko w domu! - denerwuje się nasza Czytelniczka, pani Karolina.
W szpitalach uzyskaliśmy informację, że faktycznie, planowane są przerwy w przyjmowaniu pacjentów.
Uniwersytecki Szpital Kliniczny przy Chałubińskiego
Od 05.08 do 19.08 tamtejsza porodówka będzie zamknięta ze względu na urlopy. Dyrekcja szpitala podjęła decyzję o wysłaniu wszystkich pracowników na wolne w tym samym czasie i zamknięciu oddziału na 2 tygodnie.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Wrocławiu przy Kamieńskiego
W placówce od 27.07 do 05.08 oraz od 30.08 do 09.09 zamknięta będzie izba przyjęć. Powodem przestojów są braki kadrowe. Jak tłumaczy dr n. med. Bogusław Malik, p.o. lekarza kierującego oddziałem ginekologiczno-położniczym, w okresie urlopowym nie są w stanie zapewnić pełnej obsady lekarskiej bez nadmiernego obciążania pracowników i stąd decyzja o ograniczeniu pracy.
- Zamknięta będzie izba przyjęć. Wszystkie zaplanowane przypadki odbędą się według planu. Jeżeli ktoś trafi do nas do 27 lipca przed 8 rano to go przyjmiemy, oczywiście jeśli będą wolne miejsca. Także osoby, które już u nas leżą, będą nadal hospitalizowane. Brakuje nam lekarzy, którzy mogliby pełnić dyżury. Właśnie kłopoty personalne są przyczyną podjęcia takiej decyzji - mówi dr Malik.
W sierpniu przez cały czas normalnie funkcjonować będą porodówki w szpitalach na Brochowie i przy ul. Borowskiej. Pracownicy tych placówek nie są jednak w stanie powiedzieć teraz, jak duże będą mieli obłożenie za miesiąc. Oddziały ginekologiczno-położnicze rządzą się specyficznymi regułami. Tam sytuacja często zmienia się z godziny na godzinę, bo nigdy nie wiadomo ile kobiet przyjedzie do porodu danego dnia.
Jeśli nie we Wrocławiu, to gdzie rodzić?
Każda kobieta może sama zadecydować, w jakim szpitalu chce urodzić swoje dziecko i wybrać dowolną placówkę w całym kraju. Oczywiście, najwygodniej jest skorzystać z możliwości dostępnych w miejscu zamieszkania lub w najbliższej okolicy. W promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Wrocławia, kobiety mogą rodzić także w Oławie, Oleśnicy i Trzebnicy. Tamtejszy personel przyznaje, że cały czas mają sporo pacjentek z Wrocławia, ale mimo wszystko obłożenie porodówek w tych miastach jest dużo mniejsze, niż w stolicy Dolnego Śląska.
Wybór szpitala powinien być uzależniony od rodzaju ciąży
Szpitale podzielone są na 3 stopnie referencyjności:
I stopień - przeznaczony dla kobiet, których ciąża rozwija się prawidłowo, bez żadnych powikłań, a poród rozpoczyna się w terminie,
II stopień - szpitale, gdzie opiekę znajdą kobiety z ciążą zagrożoną,
III stopień - najwyższy poziom opieki. Dla kobiet z ciążą wysoko zagrożoną, która przebiega patologicznie.
Zobacz też: Trening na świeżym powietrzu podczas upałów - co robić, aby było zdrowo i efektywnie
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
