- Postanowienie o zakończeniu śledztwa zostało już wydane i jeszcze w tym tygodniu zamierzamy skierować do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciw małżeństwu P. - mówi prok. Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która od trzech lat prowadzi sprawę Amber Gold.
Co ciekawe, Marcinowi P. śledczy zarzucają popełnienie czterech przestępstw, a jego żonie Katarzynie - dziesięciu. - Wynika to z faktu, że niektóre z działań wcześniej objętych odrębnymi zarzutami dotyczącymi oszustw związanych z działalnością parabankową zostały formalnie połączone jako dotyczące jednego przestępstwa - wyjaśnia prok. Kopania.
TVN24/x-news
Ostatecznie na liście przestępstw zarzucanych małżeństwu P. znalazły się: pranie brudnych pieniędzy polegające na przelewaniu z konta na konto pieniędzy wyłudzonych od klientów rzekomo na zakup złota, podrobienie dokumentów, poświadczenia nieprawdy, a także naruszenie przepisów kodeksu spółek handlowych.
Lista wierzytelności Amber Gold trafiła do sądu. Wierzyciele domagają się 584,5 mln złotych
Główny zarzut stawiany twórcom Amber Gold stanowi jednak "doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej", czyli oszustwa na niekorzyść niemal 19 tys. osób. Łączna kwota oszustw, za które państwu P. grozi teraz do 15 lat więzienia, miała, według łódzkich prokuratorów, sięgać nawet 851 mln zł.
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"z 24.06.2015 r. albo kupując e-wydanie gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?