Na czas budowy nowej kładki nad al. Sobieskiego ruch na tej ulicy zwężono do dwóch pasów w każdym kierunku oddzielonych od siebie ciągłą, żółtą linią. Została też ograniczona prędkość do 40 km/h i wprowadzono zakaz wyprzedzania. I to ostatnie oznaczenie jest dla wielu kierowców pułapką. Wyprzedzanie nie dotyczy tylko sytuacji, kiedy auto jedzie szybciej niż auto przed nim, zmienia pas, wyprzedza i wraca na swój pas ruchu przed wyprzedzonym samochodem.
- Jeśli jest zakaz wyprzedzania, to wyprzedzać nie wolno w żadnym wypadku. Jeśli nawet jest to droga dwupasmowa, dwa pasy są w jednym kierunku, ale jest zakaz wyprzedzania, to wyprzedzać nie wolno – podkreśla sierż. Krzysztof Marcjan z KMP we Wrocławiu.
Zatem, jeśli na Sobieskiego na dwóch pasach ruchu obok siebie jadą samochody, to auto jadące szybciej, zgodnie z przepisami musi zwolnić, żeby nie przejechać przed auto, które na sąsiednim pasie jedzie wolniej.
Chwila obserwacji wystarczy, by zobaczyć, jak wielu kierowców nie przestrzega zakazu wyprzedzania ustawionego na Sobieskiego. Dostając mandat są zdziwieni, że wykonali niedozwolony manewr.
Zmiany zostały wprowadzone na obu jezdniach alei w nocy z 5 na 6 lipca. Ich przyczyną jest budowa kładki pomiędzy osiedlem Piwnika-Ponurego i pozostałą częścią Psiego Pola. Zwężenie będzie na Sobieskiego do września, a cała budowa kłądki ma trwać do lutego przyszłego roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?