Pierwsze minuty Start zaczął odważnie i po kilku minutach prowadził 3:2. Siedem kolejnych bramek rzuciły aktualne mistrzynie Polski i bardzo szybko wyszły na wyraźne prowadzenie. Po kwadransie Zagłębie prowadziło już 14:4, a aż dziewięć bramek było autorstwa skrzydłowych – Adrianna Górna zdobyła sześć, a Daria Michalak cztery bramki. Miedziowe szły jak burza, grały dokładnie, pewnie i szybko pozbawiły rywalki nadziei na korzystny wynik. Dość powiedzieć, że od wyniku 2:3 lubinianki rzuciły aż 19 bramek, tracąc w tym czasie tylko jedną! Mistrzynie Polski rozpędziły się i nie zamierzały się zatrzymywać. Przewaga jeszcze przed przerwą zbliżała się do 20 bramek różnicy. Do takiego wyniku po stronie Miedziowych zabrakło zaledwie trzech bramek.
Tak miażdżąca przewaga sprawiła, że w drugiej połowie gra nieco się wyrównała. To Miedziowe wciąż rozdawały karty, a sztab szkoleniowy dał pograć zmienniczkom. Przewaga Zagłębia cały czas była niepodważalna, wręcz rekordowa. Kwadrans przed końcem było 30:13! Świeżo upieczone Mistrzynie Polski nie miały litości dla rywalek i zwyciężyły bardzo pewnie.
Wielki finał Orlen Pucharu Polski zostanie rozegrany w Gnieźnie w sobotę 20 maja. Przeciwnikiem Zagłębia Lubin będzie zwycięzca pary Eurobud JKS Jarosław – KPR Gminy Kobierzyce.
MKS Zagłębie Lubin – EKS Start Elbląg 39:19 (25:8)
Zagłębie: Zima, Maliczkiewicz, Wąż - Górna 8, Galińska 6, Michalak 5, Kochaniak-Sala 5, Matieli 4, Łabuda 3, Bujnochova 3, Grzyb 2, Milojević 2, Pankowska 1, Kocińska.
Start: Hypka, Ciąćka - Dworniczuk 6, Stapurewicz 5, Wołoszyk 2, Głębocka 2, Owczarek 1, Szczpepanik 1, Kostuch 1, Tarczyluk 1, Gęga, Knezević, Weber.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
