Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie - Śląsk. Pawełek: Forenc? Co z tego, że jest łysy, to charyzmatyczny bramkarz [ROZMOWA]

Jakub Guder
Mariusz Pawełek, kapitan Śląska Wrocław
Mariusz Pawełek, kapitan Śląska Wrocław Paweł Relikowski
- Dla mnie to bramkarz młodego pokolenia, ale już charyzmatyczny. Widać, że wie, czego chce. Podobno trenuje sztuki walki. To pokazuje, że ma charakter. Pewnie dlatego został kapitanem. Tacy ludzie są potrzebni zarówno na boisku, jak i w szatni - mówi przed derbowym meczem z Zagłębiem Lubin o bramkarzu rywali Mariusz Pawełek, kapitan Śląska Wrocław.

„Mariusz to otwarty, pomocny gość. Sportowo też należy do ligowej czołówki” - który z piłkarzy Zagłębia mógł tak o Panu powiedzieć?
Trochę mam tam znajomych, z którymi wcześniej grałem w jednej drużynie...

Podobno to nie jest długa znajomość.
To może bramkarz rywali, Konrad Forenc?

Tak jest. Forenc to materiał na dobrego bramkarza?
Nie śledziłem I ligi, ale wiem, że miał w niej długą serię bez straty gola. To doświadczenie dużo mu da w ekstraklasie, bo w niższej lidze mniej jest taktyki, a więcej walki. Dla mnie to bramkarz młodego pokolenia, ale już charyzmatyczny. Widać, że wie, czego chce. Podobno trenuje sztuki walki. To pokazuje, że ma charakter. Pewnie dlatego został kapitanem. Tacy ludzie są potrzebni zarówno na boisku, jak i w szatni. Pracowałem z trenerem Piotrem Stokowcem i wiem, że jest bardzo wymagający. Gdyby coś nie grało, to z pewnością sprowadziłby Konrada Forenca na ziemię. Rozmawiałem z nim chwilę w Warszawie i co z tego, że jest łysy, jeśli jest poukładany (śmiech). Normalny facet.

To będą dla Pana pierwsze derby Dolnego Śląska. Jakie mecze derbowe najbardziej Pan wspomina - te w Krakowie?
No tak - to były specyficzne mecze. W Turcji bywało gorąco na meczach Trabzonu i Rizesporu, ale kibice oszczędzali piłkarzy. Tymczasem gdy na pierwszych moich derbach z Cracovią jechaliśmy z Wisły na ich stadion, to byłem w szoku. Pamiętam scenę widzianą zza okna, kiedy dziadek wysiadł z wnukiem z samochodu i gdy zobaczył nas, to zapomniał o nim i zaczął nam wygrażać. To nie były nieparlamentarne słowa. Nawet kiedy grałem w Warszawie w Polonii to nie odczuwaliśmy tak meczów z Legią.

Kto jest faworytem tego meczu? Zagłębie?
Patrząc na tabelę - tak. Jednak po meczach z Podbeskidziem i Piastem widać, że nasza forma idzie do góry, a Zagłębie z Lechią nie zaimponowało. Trener Piotr Stokowiec lubi grać podaniami, utrzymywać się przy piłce. Stylu gry nie zmieni. To będą derby, takie mecze mają swoją atmosferę i wszystko wyjaśni się na boisku. Niedziela, godz. 15.30 - wtedy zostanie wszystko zweryfikowane.

Kibiców będzie Wam brakować?
Trochę wbili sobie gwóźdź... Będzie ich brakowało. Szkoda. Musimy sobie radzić bez nich, ale myślami pewnie będą z nami.

Zna Pan trenera Stokowca - jak podejdzie do tego meczu?
Już trochę pracuje w Lubinie i wszyscy mają wobec niego pewne oczekiwania. Jak każdy trener ma ambicje, a to będą jego pierwsze derby. Dlatego będzie bardzo mobilizował zespół na ten mecz.

Jakub Guder, Twitter - @JakubGuder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska