Mecz rozpoczął się dla gości idealnie. W 7. min Jakub Tosik popisał się potężnym strzałem pod poprzeczkę z rzutu wolnego, bitego z około 30 metrów. Gol stadiony świata! Podopieczni Piotra Stokowca poszli za ciosem i w 22. min udało im się podwyższyć prowadzenie za sprawą Dorde Cotry. Serb popisał się mocnym uderzeniem z dystansu, po którym piłka odbiła się od Jarosława Jacha i zatrzepotała w siatce.
Widząc, co się dzieje, Leszek Ojrzyński jeszcze przed przerwą posłał do boju swoich dwóch nowych piłkarzy: napastnika Macieja Korzyma i byłego gracza Zagłębia Aleksandra Kwieka. Na efekty musiał jednak poczekać do drugiej połowy.
Wtedy to w 55. min Erick Grendel dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a do siatki skierował ją Radosław Sobolewski. Natchnieni tym zabrzanie rzucili się do odrabiania strat i osiem minut później wywalczyli rzut karny - po zagraniu ręką we własnym polu karnym Cotry. Pewnym egzekutorem "jedenastki" okazał się Grendel.
Oba zespoły starały się jeszcze przechylić losy tego meczu na swoją korzyść, ale więcej goli kibice w Zabrzu nie zobaczyli.
Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:2 (0:2)
Bramki: Tosik 7, Cotra 22 - Sobolewski 55, Grendel 63-k.
Górnik: Kasprzik - Słodowy, Danch, Szeweluchin, Kosznik, Gergel, Grendel, Sobolewski (74. Janota), Gwaze (38. Korzym), Madej, Skrzypczak (38. Kwiek).
Zagłębie: Forenc - Zbozień, Guldan, Jach, Cotra, Janus, Rakowski ( 77. Sobków) Tosik, Janoszka (31. Woźniak), K. Piątek (62. Dąbrowski), Papadopulos.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?