Ochłodzenie przyjdzie do nas już w weekend. W niedzielę w ciągu dnia temperatura wciąż będzie dodatnia, ale nad ranem ma spadać najprawdopodobniej do -2 lub -3 stopni Celsjusza. A to dopiero początek.
- Prognozy długoterminowe wskazują, że za około 7-10 dni, czyli po 24 stycznia, możemy spodziewać się pierwszego w tym roku ataku zimy. Spadnie śnieg, a termometry mogą wskazywać nad ranem nawet -10 stopni Celsjusza - ostrzega dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego.
Dr Marek Błaś zauważa, że pojawiające się kwitnące krokusy to złudny zwiastun wiosny. - Impuls ciepła sprawia, że niektóre rośliny "ruszają", ale to jeszcze nie oznacza, że mamy oczekiwać początku wiosny. Właściwie jesteśmy w połowie meteorologicznej zimy, a przed nami dopiero pierwszy śnieg i pierwszy atak zimy w tym sezonie - dodaje dr Błaś.
Zobacz także
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?