Każdy rodzic, każdy nauczyciel wie, że dzieci potrzebują ruchu. W większości szkół zajęcia obowiązkowe z wychowania fizycznego odbywają się 2 razy w tygodniu. Często na jednych zajęciach z tzw. „wf-u” uczestniczy ponad 30 uczniów, nauczyciele są mocno obciążeni programem, który muszą zrealizować w danym roku szkolnym. Dlatego z tych przyczyn (duża grupa, mało czasu) zajęcia w wychowania fizycznego nie rozwijają dziecka kompleksowo w sensie psychomotorycznym. Te uwarunkowania spowodowały bujny rozwój tzw. dodatkowych zajęć sportowych od gimnastyki korekcyjno- kompensacyjnej po zajęcia z gier sportowych, karate, tenisa, szermierki itd. Generalnie wachlarz zajęć dla dzieci jest ogromny, a przy tak dużych możliwościach wyboru ważne jest to, aby dobrze wybrać.
Dobry wybór - co to oznacza?
Miejsce zajęć: Wiele zajęć pozalekcyjnych- sportowych odbywa się w szkołach. To idealne rozwiązanie dla rodzica, jeśli warunki ( sala gimnastyczna, boiska itd.) są bezpieczne, czyste i odpowiednio duże, aby takie zajęcia mogły się odbywać. Nierzadko jednak takich warunków w szkole jest brak ( to dość powoli się zmienia na lepsze). W takiej sytuacji rodzic szuka innego miejsca, gdzie mógłby zapisać dziecko. Ważnym elementem jest też czas dojazdu na zajęcia, odległość od domu. Trzeba przyznać, że przez ostanie parę lat powstało wiele nowych obiektów sportowych, gdzie takie zajęcia mogą się odbywać.
Osoba prowadząca zajęcia: Warto wspomnieć, iż od roku obowiązują przepisy o uwolnieniu zawodu trenera czy instruktora. W obecnych realiach dosłownie każdy może prowadzić zajęcia sportowe, jeśli nie są one w programie szkół. Spowodowało to zwiększenie konkurencyjności na rynku zajęć dodatkowych- sportowych, ale przyczynia się do obniżenia poziomu świadczonych usług. Zanim zapiszemy dziecko na zajęcia sportowe warto zapytać się czy dany trener czy instruktor ma wystarczające kwalifikacje do prowadzenia zajęć ruchowych z dziećmi. Najważniejsze jest przede wszystkim przygotowanie pedagogiczne, które zdobywa się w toku studiów np. na Akademii Wychowania Fizycznego. Osoba, która posiada tytuł mgr lub ukończony licencjat, posiada dużą większą wiedzę z zakresu np. psychologii rozwoju, anatomii, antropologii, pedagogiki niż osoba, która ukończyła krótki kurs z danej dyscypliny sportu. Nie twierdzę przy tym, iż osoba nie mająca ukończonych studiów jest złym trenerem czy opiekunem. Znam wiele osób, które świetnie radzą sobie jako opiekunowie, nauczyciele nie będąc absolwentami studiów pedagogicznych. Warto jednak taką wiedzę posiadać.
Cena za zajęcia: Cena nie powinna decydować o tym czy zapisać czy nie zapisać. Są dyscypliny tańsze i droższe. Decydując się na pewne zajęcia, rodzicie powinni spytać prowadzącego jak liczne są grupy ćwiczące. Na bazie doświadczeń, mogę stwierdzić iż jeden prowadzący powinien zajmować się maks. 10-12 osobami. Jeżeli dzieci jest więcej, to naturalne jest to iż jakość nauczania musi być mniejsza, bo i uwaga prowadzącego jest rozdzielona na większą grupę osób. Uczęszczając na dane zajęcia powinniśmy wiedzieć czy dziecko jest ubezpieczone. Unikajmy osób, które prowadzą wpłaty na tzw. „zeszyt”- bo to może oznaczać iż dana osoba nie płaci od świadczonych usług podatków, a w stosunku do tych prowadzących uczciwą działalność, jest nie w porządku- zaniżając cenę za zajęcia.
Podsumowując, uważam iż warto zapisywać dzieci do sprawdzonych miejsc. Warto posiadać kompletna wiedzę na temat prowadzących. Warto zapłacić więcej, bo to inwestycja w rozwój dziecka. Korzystając z okazji chciałbym zaprosić rodziców z dziećmi do przyjścia do naszego klubu AZS AWF Wrocław a w szczególności do sekcji szermierczej, która prowadzę razem z innymi trenerami. Kontakt do mnie: [email protected]
Tomasz Motyka
* Autor jest wicemistrzem olimpijskim w szpadzie z Pekinu (2008) oraz mistrzem Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
