W zajęciach nie uczestniczyli Przemysław Tytoń i Łukasz Fabiański, którzy pojechali na badania do Innsbrucka. Ten pierwszy narzekał na ból w przywodzicielu, a drugi w barku - tym samym, który niedawno był operowany.
- Przemek i Łukasz doznali urazów na czwartkowym treningu. Chłopcy pojechali na badania do szpitala, by jak najszybciej zdiagnozować, co dokładnie im dolega. Po konsultacjach z lekarzem zapadną dalsze decyzje - poinformował Tomasz Rząsa, specjalista ds. komunikacji w reprezentacji Polski.
W bramce biało-czerwonych na treningu stanął... Jerzy Dudek, który ćwiczył z Wojciechem Szczęsnym i trenerem Jackiem Kazimierskim. Były piłkarz m.in. Feyenoordu i Liverpoolu wczoraj wieczorem przyjechał do Lienzu, ale nie z myślą o tym, żeby znaleźć się w kadrze reprezentacji Polski na Euro. Do Austrii zaprosił go trener Franciszek Smuda, by udzielił kilku rad i był wsparciem dla obecnych golkiperów biało-czerwonych.
- Nie przewidujemy takiego scenariusza, żeby Jurek był w kadrze na Euro - uśmiechał się Rząsa. - Przyjechał do nas na zaproszenie Franciszka Smudy, by wspierał naszych bramkarz swoim doświadczeniem i osobowością. Zostanie z nami przez dwa dni, do meczu ze Słowacją - kontynuował.
Dodajmy, że na liście rezerwowych piłkarzy powołanych do szerokiego składu na Euro znalazł się bramkarz Jagiellonii Białystok Grzegorz Sandomierski.
Przypomnijmy, że w środę urazu mięśnia dwugłowego uda nabawił się Jakub Wawrzyniak. Piłkarz Legii Warszawa trenuje dziś indywidualnie. Wieczorem zapadnie decyzja, czy zagra w sobotnim sparingu ze Słowacją (Klagenfurt, godz. 17).
Piątkowe popołudnie piłkarze reprezentacji Polski mają wolne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?