Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok za oszukiwanie wspólnot mieszkaniowych. Dwa lata więzienia

Marcin Rybak
Marcin Rybak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Maciej Jeziorek / Polskapresse
Dwa lata więzienia za oszukiwanie wrocławskich wspólnot mieszkaniowych. Na taką karę skazał sąd szefową firmy administrującej nieruchomościami. Jej łupem padło prawie 750 tysięcy złotych. Wyrok jest już prawomocny. Pokrzywdzonych jest 28 wspólnot z całego miasta. Każda wspólnota to jedna wrocławska kamienica.

Oskarżona Elżbieta K. malwersacji dopuszczała się – stwierdził sąd – od 2011 do 2015 roku. Do jej zadań należała m.in. obsługa finansowa wspólnot. Miała dostęp do ich rachunków bankowych.

Z ustaleń śledztwa, potwierdzonych przez sąd, wynika że Elżbieta K. często i bez powodu przelewała pieniądze z rachunków wspólnot na konto swojej firmy. Pod pretekstem opłat za wodę czy ciepło. Bez żadnej podstawy sama podwyższała sobie wynagrodzenie. Część zabranych w ten sposób pieniędzy oddała, ale do zwrotu pozostało 770 tys. zł – wyliczył sąd. Przywłaszczała też pieniądze z dopłat Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej do czynszów dla osób ubogich.

Proces w tej sprawie zaczął się przeszło rok temu. Elżbieta K. na pierwszej rozprawie opowiedziała o tym jak to się zaczęło. O finansowych kłopotach, najpierw drobnych, potem coraz poważniejszych. Zaczęła „pożyczać” pieniądze z rachunków wspólnot. Najpierw na krótko. Wszystko oddawała. Potem brała coraz więcej, a coraz mniej oddawała.

W sądzie tłumaczyła, że w 2014 roku miała już załatwiony kredyt „konsolidacyjny”. Spłaciłaby wszystkie wyprowadzone ze wspólnot pieniądze. Ale wtedy zaczęły się rodzinne dramaty. Jeden z synów zmarł na zawał serca. Po jakimś czasie drugi też stracił życie. W jeszcze tragiczniejszych okolicznościach. Szukano go przez dwa miesiące. Niestety, znaleziono zwłoki. Do zawarcia umowy kredytowej nie doszło. Właśnie przez rodzinne tragedie.

Mimo wszystko sąd zdecydował się na karę 2 lat i to bez zawieszenia. Przekonując, że jest to kara sprawiedliwa i niezbyt surowa. Oskarżenie – dodajmy – domagało się znacznie surowszego, bo czteroletniego wyroku. Ale sąd z tym wnioskiem się nie zgodził. Skazana Elżbieta K. ma tez zwrócić pokrzywdzonym wyłudzone pieniądze.

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska