MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypijmy za błędy, czyli po co ludziom ślub

Janusz Michalczyk
Janusz Michalczyk
Janusz Michalczyk Paweł Relikowski
Nigdy nie jest za późno, żeby popełnić życiowy błąd. Niejaki Jose Manuel Riella, obywatel Paragwaju, dożył pięknego wieku - ma teraz 103 lata. Jego partnerka, Martina Lopez, też nieźle się trzyma, bo dokumenty mówią, że do setki brakuje jej zaledwie roku.

Nie bardzo wiadomo, co się stało, że po 80 latach intensywnego pożycia para ta wzięła w ostatnią niedzielę ślub kościelny. Rzecz jasna, w otoczeniu licznej gromadki dzieci, wnuków, prawnuków i praprawnuków. Oczywiście, panna młoda wystąpiła w tradycyjnej białej sukni. Darowała sobie jedynie wianek, symbolizujący dziewiczą czystość jeszcze mocniej niż biała szata.

Wydaje mi się, że niepotrzebnie się pospieszyli, bo za rok, gdy oboje będą mieć na liczniku stówę, Martina nie będzie czuła się mniej ważna od męża. Być może jednak jestem w błędzie, bo skoro Jose po 80 latach w końcu pękł, to należało kuć żelazo póki gorące. Niewykluczone zresztą, że to wcale nie Jose, lecz Martina opierała się tak skutecznie przed pobłogosławieniem ich związku. Bez wątpienia zasłużyłaby na mianowyjątkowo twardej sztuki.

Nie brak polskich aktorek i modelek, które nie wkładają majtek, by zyskać rozgłos, ale to Sharon Stone była pierwsza w "Nagim instynkcie"

Wspominam o tym nie tylko po to, by uniknąć ataków zwolenniczek gender, czyli przeciwniczek różnicowania ludzi ze względu na płeć. Pozostawmy na boku pogląd polskich biskupów, dla których gender (brzmi prawie jak gangrena) jest gorsze od komunizmu i faszyzmu razem wziętych. W sprawach męsko-damskich nigdy nie można wszak wykluczyć niespodzianki.

Wie coś o tym Lech Wałęsa, który dość ciężko przeżył ujawnienie małżeńskich tajemnic. Zlekceważył wspomnienia Danuty i obudził się, gdy książka była już w księgarniach. Od tego czasu nadrabia miną, ale nie jest mu lekko, o czym świadczy m.in. ostatnia przygoda na lotnisku w Londynie, gdy podczas odprawy znaleziono w jego bagażu - oprócz majtek i skarpet - kilka butli dobrego szampana. Wredni Angole nie przepuścili do samolotu alkoholu, który miał zapewne ukoić zszargane nerwy.

Nie zdziwiłbym się, gdyby Lech zamierzał wypić tego szampana z amerykańską aktorką Sharon Stone przy okazji warszawskiego Szczytu Noblistów. Nie brak polskich aktorek i modelek, które nie wkładają majtek, idąc na przyjęcie, by zyskać rozgłos, ale to Sharon była pierwsza, a uczyniła to na planie zdjęciowym "Nagiego instynktu". Chciałbym zobaczyć minę Danki, gdyby zobaczyła w gazetach zdjęcia Lecha pijącego szampana z Sharon. Choć jest ryzyko, że drugie, poprawione wydanie wspomnień żony, mogłoby się okazać dla niego lekturą groźniejszą odawarii rozrusznika serca albo papierów agenta Bolka. Dzięki angielskim celnikom uniknął życiowego błędu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska