Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek śmiertelny na Dolnym Śląsku. Dachowało auto, którym podróżowała kobieta z trójką dzieci. Matka nie żyje, lądował LPR

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Osobówka wypadła z drogi. Trzy osoby są ranne. Na miejscu ląduje LPR.
Osobówka wypadła z drogi. Trzy osoby są ranne. Na miejscu ląduje LPR. KPP w Jeleniej Górze
W piątek (26 stycznia) na drodze krajowej nr 3 doszło do koszmarnego wypadku. Samochód osobowy, którym podróżowała kobieta z trójką dzieci, wypadł z drogi i wjechał do rowu. Jedna osoba zginęła, trzy zostały przetransportowane do szpitala. Śmigłowiec miał problem ze startem, bo w powietrzu unosił się dron.

AKTUALIZACJA

Godz. 17:00

Utrudnienia w miejscu tragicznego wypadku zakończyły się. Drogą można już jechać bez przeszkód.

Godz. 16.10

Okazuje się, że podczas akcji ratunkowej nad miejscem wypadku krążył dron. Przez niego nie mógł wystartować helikopter z ranną osobą na pokładzie. Najprawdopodobniej była to 39-latka, której życia nie udało się uratować. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze przekazała, że właściciel drona został ustalony i upomniany przez strażaków. Według Portaliku24 jego posiadaczem jest autor z innej lokalnej platformy.

Godz. 15.42

Ratownicy medyczni reanimowali ranną 39-latkę. Niestety nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych. Kobieta zmarła. W szpitalu wciąż znajduje się trójka jej dzieci. Policjanci z KMP w Jeleniej Górze przekazali, że 12-letni chłopiec został zabrany śmigłowcem do szpitala. Na badania zostały również przewiezione dwie 7-letnie dziewczynki.

Zgodnie z informacjami, które zostały przekazane przez Karola Bedkę z GDDKiA utrudnienia zakończą się dopiero po godzinie 17.

Godz. 14.40

Do zdarzenia doszło przed godz. 13 w Radomierzu, na 452. kilometrze drogi DK3, pomiędzy Bolkowem a Jelenią Górą. W wypadku brał udział jeden samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby.

Jak przekazuje podinsp. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze, jest to 39-letnia kobieta oraz trójka jej dzieci. Kierująca jest obecnie reanimowana przez ratowników. Jej 12-letni syn został przewieziony śmigłowcem LPR do szpitala, a dwie 7-letnie córki zabrano do placówki medycznej karetką pogotowia.

Na miejsce jedzie grupa dochodzeniowo-śledcza. Obecnie droga jest zablokowana. Wyznaczono objazd przez Komarno.

Więcej informacji pojawi się wkrótce.

W tym miejscu doszło do zdarzenia:

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska